- Będą pierogi, ale i inne wytrawne przysmaki wykonane głównie przez koła gospodyń wiejskich z okolicy. Całe wydarzenie ma charakter charytatywny i jest organizowane dla mojej siostrzenicy Antosi, która cierpi na rdzeniowy zanik mięśni - mówi Regina Sowińska, ciocia Tosi i organizatorka festiwalu.
Antosia ma 5 miesięcy. Choroba szybko postępuje, szansę na jej zatrzymanie daje terapia genowa. Jej koszt to 9,5 mln zł. Rodzina i przyjaciele organizują zbiórkę. Szczegóły na portalu siepomaga.pl
A więcej o Festiwalu Pierogów usłyszycie poniżej.