Komary mnożą się na potęgę i atakują jak szalone. Sprzyja im pogoda, bo jest ciepło i wilgotno.
Z uciążliwymi owadami zamierza się rozprawić siedlecki samorząd. W mieście zostanie przeprowadzone odkomarzanie. Specjalne opryski będą rozpylane m.in. nad zalewem, na placach zabaw i miejskich skwerach.
- Zaplanowaliśmy zabiegi w połowie lipca. Tak jak w poprzednich latach będzie to wykonywane metodą zamgławiania - tłumaczy Mariusz Myrcha z siedleckiego magistratu i dodaje, że środki są bezpieczne zarówno dla zwierząt, jak i ludzi, ale w trakcie ich rozpylania lepiej unikać spacerów. - Myślę, że godzinę, dwie po wykonaniu zabiegu można już bez obaw korzystać z tych terenów – dodaje. Odkomarzanie ma być przeprowadzone wczesnym rankiem, w dwóch turach. Pierwsza w połowie lipca, a druga w sierpniu.
Koszt zabiegów to około 25 tysięcy złotych. Wieczór bez komarów - bezcenny.