Do wyjątkowego wyzwania kulinarnego stanęło 8 panów i jedna kobieta. Zadanie polegało na tym, aby zjeść najostrzejszego burgera jaki jest w ofercie jednej z siedleckich burgerowni przy Berka Joselewicza. Czas na zjedzenie kanapki, która jest wyjątkowo pikantna (2000000 SHU przyp. red.) to tylko 15 min. Bez popijania. Potem trzeba było wytrzymać kolejny kwadrans, także bez popijania.
Przed przystąpieniem do wyzwania, każdy uczestnik musiał podpisać oświadczenie, że jest świadomy tego co chce zrobić i ewentualnych konsekwencji wynikających ze zjedzenia wyjątkowo pikantnego burgera. Powiadomiliśmy też pogotowie, że organizujemy takie wydarzenie - mówi organizator akcji Krzysztof Żegliński.
Do wyzwania stanęło 8 mężczyzn i jedna kobieta. Okazało się, że w Siedlcach mamy naprawdę mocnych zawodników bo niemal wszyscy podołali. Także pani Ewa, która jak się okazało bardzo lubi pikantną kuchnię.
Ponieważ zainteresowanie wydarzeniem i jego wyniki pozytywnie zaskoczyły organizatorów, w przyszłości możemy spodziewać się kolejnych wyzwań w ramach Mad Dog Challenge.