protest_rolnicy

i

Autor: fot. MP

„Nie odpuścimy!”. Rolnicy znowu wyjadą na ulice

2020-10-20 19:32

Wszystkie zmiany w ustawie o ochronie zwierząt powinny znaleźć się w koszu – twierdzą rolnicy i zapowiadają kolejne protesty. Mówią, że nie odpuszczą dopóki rząd nie zacznie ich słuchać. Jutro mają zamiar znowu wyjechać na drogi i powiedzieć głośne „nie” tzw. „Piątce dla zwierząt”.

Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu Senat przyjął ustawę o ochronie zwierząt z poprawkami. Wśród nich są m.in. zgoda na ubój rytualny drobiu i opóźnienie daty wejścia w życie ograniczeń uboju rytualnego bydła a także zakazu hodowli zwierząt futerkowych. Zmiany nie przekonują rolników. Na jutro zapowiadają kolejne manifestacje.

- Uważam, że te poprawki są skandaliczne. Dzielenie rolników, rozbijanie tylko po to, żeby może skłonić do zaprzestania protestów. Rządzący myślą, że właściciele ferm drobiu nie będą protestować i cała sprawa się rozmyje. Ale my mówimy stanowcze nie. Nie rozmyje się – podkreśla Łukasz Komorowski, przewodniczący NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych w powiecie węgrowskim.

Gospodarze z regionu wyjadą jutro na krajową „dwójkę”. Z powiatu węgrowskiego w akcji ma wziąć udział około 100 rolników.

- Oczywiście wszystkie wymogi sanitarne, które w kraju obowiązują będą zachowane. Rolnicy będą jechać ciągnikami oflagowanymi. Przedostaniemy się na krajową dwójkę i pojedziemy w kierunku Ryczołka, do ronda a potem do Siedlec i z powrotem tą samą trasą.

Jak dodaje Łukasz Komorowski, rolnicy nie zamierzają blokować drogi. Spowolnią ruch. Akcja rozpocznie się między 10:00 a 11:00 i potrwa około 5 godzin.​

Protest przeciwko nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt planują też rolnicy z powiatu siedleckiego. O godzinie 10 ma rozpocząć się blokada drogi krajowej nr 2 w Zdanach (gmina Zbuczyn).

Sonda
Czy rząd powinien wprowadzić obostrzenia na 1 listopada?
Jak nie zgubić się na grzybach? Leśnik ma praktyczne porady