– Ciężko określić dokładnie, ile tu malowałem, musiałbym obliczyć, bo w międzyczasie jeszcze malowałem jedną pracę w Szczecinie na Street View Art Festival (…) Generalnie w Siedlcach jestem pierwszy raz i pierwszy raz wykonuję tutaj mural. Z efektu jestem bardzo zadowolony. Bardzo lubię malować ze starych fotografii. Żałuję jedynie, że mural jest na wewnętrznym dziedzińcu i nie będzie dostępny dla szerszego grona mieszkańców, chyba że pofatygują się, by wejść na teren szkoły – powiedział nam Arkadiusz Andrejkow, artysta z Sanoka, który namalował mural.
Malowidło przedstawia fotografię z przedwojennego Gimnazjum im. Królowej Jadwigi. To scena z odbywającej się w murach szkoły lekcji – uśmiechnięte uczennice słuchają nauczyciela, stojącego przy tablicy. Mural ma upamiętnić ważne wydarzenie ze szkolnej historii. W 1942 roku uczennice „Królówki” uratowały roczną córeczkę swojej koleżanki Żydówki, która wyniosła dziecko z getta tuż przed jego likwidacją.
– Kiedy w sierpniu 1942 roku Niemcy rozpoczęli likwidację getta, Cypora Jabłoń wyniosła z getta swoją roczną córeczkę Rachelę. Dziewczynką zaopiekowały się szkolne przyjaciółki – siostry Zofia i Irena Olszakowskie, Irena Zawadzka oraz jej matka Sabina, a pomocy udzielała im także pani Lucyna Rzewuska. Uczennice „Królówki” za swój czyn otrzymały tytuł „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”, najwyższe izraelskie odznaczenie cywilne nadawane nie-Żydom – wyjaśnia Agnieszka Borkowska, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego im. św. Królowej Jadwigi w Siedlcach.
Mural, przypominający tak niezwykłą historię, ma inspirować współczesnych uczniów szkoły do kierowania się w życiu moralną postawą pełną wrażliwości, a także do rozwijania prawdziwej, głębokiej i ofiarnej przyjaźni.