Od tygodni szyją maseczki dla szpitali, a teraz dostarczają je także seniorom

Cała akcja zaczęła się od inicjatywy mieszkańców. Łosicki Dom Kultury, który z powodu zagrożenia koronawirusem musiał tymczasowo zawiesić swoją działalność kulturalną, wsparł małżeństwo z Łosic, które założyło grupę pomocową w portalu społecznościowym. Pierwszym pomysłem grupowiczów na wspieranie innych było właśnie szycie maseczek, co szybko wcielono w czyn. Kilkadziesiąt osób z bliższej i dalszej okolicy zgłosiło swoją chęć pomagania w taki właśnie sposób. Zaczęli szyć maseczki zarówno z własnych materiałów, jak i z tych, które udało się pozyskać i dowieźć im na miejsce pracownikom ŁDK. Tworzą również przyłbice.

– Zdecydowałam się na szycie maseczek, dlatego że zostałam tak wychowana, że ludziom należy pomóc. Jeżeli tylko mam możliwość pomóc drugiemu, to trzeba to zrobić! I tyle mi to daje, taki wewnętrzny spokój i chęć do dalszego działania, to wszystko. Ja jestem, jak to kobieta, która ma dzieci, taka krawcowa-amator, tzn. coś się dziecku rozpruło i trzeba to zszyć, taka prawdziwa amatorka. My, kobiety, które szyjemy maseczki, robimy to po prostu z chęci. Oddajemy swój czas i szyjemy, po prostu szyjemy! – mówi Anna Marciniuk, jedna z wolontariuszek pracujących nad maseczkami.

– Była to potrzebna rzecz, z myślą o szpitalach, o służbach, czyli policji i straży, o pogotowiu, o sprzedawcach w sklepach. Bo wiemy, że to są ludzie, którzy są nam potrzebni, a są najbardziej narażeni. I tak właśnie, od słów do czynu, powstała grupa na Facebooku „Łosice szyją maseczki” (…). Dołączały kolejne panie i panowie, bo tu też trzeba dodać, że szyją i kroją nieraz całymi rodzinami, pokoleniowo, od córki po np. 83-letnie babcie, i dzieci, które gdzieś tam prasują i robią wykroje maseczek. Teraz grupa liczy już około 40 osób. Wydaliśmy już ponad 2000 maseczek, które poszły już do szpitali. One zgłaszały się do nas różnymi drogami (…) i akurat te pierwsze partie przyłbic i uszyte maseczki powędrowały do tych służb, które są na pierwszej linii zagrożenia – wyjaśnia Dorota Kozłowska z Łosickiego Domu Kultury.

Środki ochronne otrzymały już oba szpitale w Siedlcach oraz szpitale w Sokołowie Podlaskim, Łosicach, Lublinie, Białej Podlaskiej i Radzyniu Podlaskim. Pojechały one także do stacji pogotowia ratunkowego w Łosicach i Łukowie oraz do straży pożarnych z Łosic i Warszawy.

Z racji nałożonego na społeczeństwo przez rząd nakazu noszenia maseczek w miejscach publicznych, który obowiązuje od dziś, 16 kwietnia, akcja jest teraz prowadzona na jeszcze większą skalę. Pracownikom ŁDK i innym członkom grupy pomocowej zależy na tym, by wyposażyć w maseczki jak największą liczbę mieszkańców miasta i gminy Łosice. Ponieważ nie było możliwe uszycie w tak krótkim czasie maseczek dla wszystkich mieszkańców, są one na razie szyte i dostarczane tym najbardziej potrzebującym.

– Dostaną je seniorzy, czyli 60+ lat panie i 65+ lat panowie, z terenu miasta i gminy Łosice, a także podopieczni Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łosicach (…) Ochotnicy ze straży pożarnych będą je rozwozić. I dlatego prosimy, by ludzie byli ostrożni i ich wyczekiwali – apeluje Dorota Kozłowska.

Materiały potrzebne do wykonywania maseczek i przyłbic są kupowane za środki finansowe, które darczyńcy przekazują na ten cel do Łosickiego Domu Kultury. Pracownicy placówki serdecznie dziękują wszystkim za okazane dotychczas wsparcie.