Policja ostrzega: zwiększymy patrole na terenach zielonych, w weekend zostańcie w domach!

Jeżeli chodzi o targowisko, to weryfikowaniem tego, czy sprzedawcy i kupujący nie łamią tam obowiązujących przepisów, zajmuje się tradycyjnie Straż Miejska. W czasie narodowej kwarantanny w kontrolę targowiska angażują się jednak także siedleccy policjanci.

– W każdy dzień targowy jesteśmy tam od rana. Targowisko miejskie nazywa się tylko „miejskie”, bo ono nie podlega pod prezydenta i to jest teren osób prywatnych. W innych miastach, jeśli podlega bezpośrednio pod Urząd Miasta, to teren targowiska może być zamknięty, natomiast tutaj osoby prywatne nie zdecydowały się na taki krok. Dlatego my monitorujemy tę sytuację cały czas. Nadzoruje to Straż Miejska. My pojawiamy się od momentu, gdy były wprowadzone obostrzenia. Nasi policjanci pojawiają się zawsze po to, by sprawdzić, czy nie ma tam zbyt dużo osób w jednym miejscu. Włączamy nasze komunikaty z radiowozów. Na targowisku ludzie powinni się dostosować do takich obostrzeń, jakie są w innych miejscach. Czyli że przy jednym stoisku mogą się znajdować maksymalnie 3 osoby, tak jak do jednej kasy w sklepie – informuje Agnieszka Świerczewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach.

Policjanci mogą oczywiście wystawiać mandaty mieszkańcom, którzy w sposób rażący nie stosują się do obowiązujących przepisów. Obecnie będą już także sprawdzać, czy osoby przebywające na targu noszą maseczki.

– Teraz będzie to na pewno weryfikowane. Do tej pory maseczki były dobrowolne. A w tej chwili od wczoraj (16 kwietnia), mamy maseczki obowiązkowe, więc na pewno osobę, która nie stosuje się do tego nakazu, można będzie przede wszystkim poinformować, że powinna taką maseczkę natychmiast założyć, a jeżeli by były jakieś problemy, to myślę, że można by było taką osobę ukarać, stosując normalne postępowanie mandatowe – dodaje rzecznik.

Z dotychczasowych obserwacji mundurowych wynika jednak, że mieszkańcy miasta stosują się do nakazu noszenia osłony na nos i usta.

W ciągu najbliższego weekendu i w pierwszych dniach po nim, policjanci będą natomiast zwracać większą niż zwykle uwagę na to, jak wygląda sytuacja w okolicy terenów rekreacyjnych w mieście i na terenie powiatu.

– To „uwolnienie” terenów rekreacyjnych jest dopiero od 20 kwietnia, czyli od poniedziałku. Więc w ten weekend powinny obowiązywać obostrzenia takie, jak do tej pory. Czyli jeszcze nie można iść na spacer nad zalew i do parku. A z kolei od poniedziałku my sytuację na tych terenach mocno uczęszczanych, czyli takich jak siedlecki zalew, park czy np. rejon starej strzelnicy w Rakowcu, gdzie jest ścieżka edukacyjna Nadleśnictwa, na pewno będziemy monitorować. Dlatego że jest obawa, że po tylu tygodniach izolacji ludzie po prostu tłumnie będą chcieli spędzać tam czas – wyjaśnia Agnieszka Świerczewska.

Policja apeluje, by mieszkańcy miasta i regionu zachowali rozsądek. Zarówno w najbliższy weekend, jak i po 20 kwietnia. Pamiętajmy, że zależy od tego bezpieczeństwo nasze i naszych rodzin.