– Akcja tulipanowa, bo tak ją nazywamy, totalnie nas zaskoczyła! Zaproponowaliśmy mieszkańcom Siedlec okolic, że w tym smutnym, trudnym czasie kwarantanny, pandemii, zawieziemy im kwiaty do domu. Spodziewaliśmy się kilkudziesięciu zgłoszeń, a zgłosiły się setki osób, które otrzymały kwiaty! Z wielką wdzięcznością i radością przyjęły ten gest. Tulipan symbolizuje empatię i jest jakimś wyrazem naszej wiary w to, że razem możemy przetrwać te trudne chwile – mówi ks. Paweł Siedlanowski, założyciel Siedleckiego Hospicjum Domowego dla Dzieci.
Około 600 pęków kwiatów zostało sprzedanych w samym mieście Siedlce, a w Skórcu – około 400. Większość dochodów ze sprzedaży bukietów zostanie teraz przeznaczona na środki pielęgnacyjne i sprzęt medyczny dla małych pacjentów hospicjum, m.in. na asystor kaszlu.
– Bardzo się cieszymy i bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim Państwu, którzy zechcieliście od nas przyjąć kwiaty. Dziękujemy za każde dobre słowo, za każdy gest. Także za to, że część naszej marży kwiatowej posłuży jako wsparcie podopiecznych naszego hospicjum, naszych dzieci, których mamy pod opieką już jedenaścioro. Przed nami, myślę że też są jakieś kolejne przyjęcia, więc bardzo nam się to wsparcie przyda – dodaje ksiądz Siedlanowski.
Obecnie pracownicy i wolontariusze hospicjum pracują nad zorganizowaniem kolejnej akcji charytatywnej. Na razie nie chcą zdradzać szczegółów, ale obiecują, że już wkrótce dowiemy się o niej więcej.