Większość radnych uczestniczyła w Sesji Rady Miasta zdalnie

i

Autor: fot. Olga Skrzek Większość radnych uczestniczyła w Sesji Rady Miasta zdalnie

Sesja Rady Miasta: nie będzie emisji obligacji, ale wzrosną podatki i opłaty za śmieci

2020-11-26 18:44

Obrady listopadowej sesji Rady Miasta Siedlce trwały przez wiele godzin, bo radni podjęli dłuższą dyskusję w kilku kwestiach. W pierwszej kolejności – w sprawie proponowanej przez prezydenta i skarbnika uchwały o emisji obligacji na kolejnych 5 mln zł. Następnie pochylili się na dłużej nad problemem uchwały, dotyczącej podniesienia podatków od nieruchomości. Najdłużej dyskutowali zaś o problemach związanych z gospodarką śmieciową i podniesieniem opłat za odbiór odpadów od mieszkańców. Jakie decyzje zostały podjęte?

Nie będzie wzrostu długu miasta o 5 mln zł

Prezydent Andrzej Sitnik i skarbnik Kazimierz Paryła przekonywali radnych, że emisja obligacji na kwotę 5 mln zł jest konieczna dla prawidłowego funkcjonowania miasta, bo spadły jego dochody z z PIT-u i rosną wydatki na oświatę. Tymczasem radni podkreślali, że we wrześniu zgodzili się na emisję obligacji w kwocie 28 mln zł, więc nie chcą ponownie powiększać długu miasta. Uchwałę prezydenta poparło siedmioro radnych, przeciwko opowiedziało się dziesięcioro z nich, a pięcioro wstrzymało się od głosu. Ostatecznie nie została ona zatem podjęta. 

Wzrosną koszty podatków od nieruchomości; podatki transportowe bez zmian

Radni miasta Siedlce opowiedzieli się natomiast za uchwałą w sprawie podwyżek podatków od nieruchomości. Choć mieli wątpliwości, większość z nich przekonały argumenty, że dla przeciętnego mieszkańca Siedlec wzrost kosztów będzie niewielki, bo sięgnie kilku złotych w ciągu roku. Za podwyżką zagłosowało 11 radnych, przeciwnych było sześcioro z nich, a czworo wstrzymało się od głosu.

Na podwyżce miasto zyska 1 mln 400 tys. zł w ciągu roku. Dla mieszkańców oznacza to jednak wzrost trzech stawek. Podatek od gruntów pozostałych wzrośnie o 10 groszy na metr kwadratowy (z 20 do 30 groszy). Podobnie będzie z podatkiem od budynków mieszkalnych (wzrost z 60 do 70 groszy). Za podatek od budynków pozostałych siedlczanie będą musieli zapłacić o ok. 1 zł więcej niż obecnie (nie 6, ale 7 zł).

Nie wzrosną natomiast podatki od środków transportu. Zarówno prezydent, jak i radni podkreślali w dyskusji, że branża transportowa jest w dobie pandemii mocno obciążona kosztami, więc nawet niewielka podwyżka byłaby dla przedsiębiorców zbyt dużym obciążeniem.

Za wywóz śmieci zapłacimy od stycznia więcej

Radni pozytywnie przegłosowali także uchwałę w sprawie podwyżki cen odbioru odpadów. Od stycznia za segregowane śmieci zapłacimy nie 17 zł od osoby, jak było do tej pory, ale 19 zł od osoby. Podczas sesji władze Siedlec podkreślały, że gospodarka śmieciowa w mieście powinna być systemem samofinansującym się. Miasto nie powinno dopłacać do niej ze swojego budżetu. Tymczasem w 2019 roku musiało dołożyć na ten cel 1,5 mln zł. W roku 2020 będzie brakowało około 2 mln zł. Jeżeli opłaty pozostałyby na dotychczasowym poziomie, to w 2021 roku do gospodarki śmieciowej trzeba by było dołożyć już ponad 4 mln zł z budżetu Siedlec.

O problemach z gospodarką śmieciową radni rozmawiali przez kilka godzin. Zastanawiali się nad systemem rozliczania mieszkańców za śmieci. Niektórzy przedstawiali też spontaniczne pomysły na to, jak można by było usprawnić ten system lub zmniejszyć koszty gospodarki odpadami, ponoszone przez miasto (np. radna Marlena Puzia). Podkreślali także dalszą konieczność edukowania społeczeństwa w zakresie ekologii i konieczności segregacji odpadów.

W głosowaniu ośmioro radnych opowiedziało się za uchwałą. Przeciwnych było pięcioro, a kolejnych ośmioro wstrzymało się od głosu. W ostateczności uchwała została zatem podjęta i od stycznia za odbiór odpadów zapłacimy o 2 zł od osoby więcej.

Do najważniejszych tematów, które zostały poruszone przez siedleckich radnych podczas ostatniej sesji, wrócimy jeszcze w portalu i na antenie Eski.

Park Miejski "Aleksandria" w Siedlcach - jak wyglądał kiedyś? Jak wygląda dziś?
Sonda
Jaką przyszłość emerytów w Polsce wolisz: