Ogromna radość i niedowierzanie - to emocje, jakie towarzyszyły rodzinie Dąbrowskich, kiedy na pasku zbiórki pojawił się zielony kolor i cała suma przekroczyła 9 milionów złotych. - Jesteśmy przeszczęśliwi bo to było 10 długich miesięcy zbiórki, czekaliśmy na ten moment i szczerze cały czas nie dowierzamy, że kwota jest już zebrana - mówi Zofia Dąbrowska, mama Antosi.

i
W zbiórkę dla chorej dziewczynki zaangażowało się mnóstwo ludzi. W związku z pandemią akcja była bardzo utrudniona, ale organizatorzy kiermaszów, kwest i innych wydarzeń nie tracili nadziei. - Jesteśmy niezmiernie wdzięczni, bo tak naprawdę, gdyby nie wsparcie tylu dobrych serc nie bylibyśmy w stanie tej zbiórki zakończyć, to jest zasługa wszystkich osób, które pomagały, mamy ogromny dług wdzięczności dla wszystkich państwa - podkreślają rodzice dziewczynki.
SMA stopniowo odbiera Tosi sprawność. Kosztowna terapia genowa zatrzyma postęp choroby i da szansę na samodzielność w przyszłości. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, lek zostanie podany już za kilka dni. - Tosia przejdzie przed samym podaniem dwa badania kwalifikujące, potwierdzające stan zdrowia, musi być w stu procentach zdrowa, 7 maja jest wstępnie planowany dzień podania terapii.
Wszystko odbędzie się w lubelskiej klinice. Zabieg trwa około godziny. (Cała rozmowa z mama Antosi dostępna jest w materiale dźwiękowym, który poniżej)