Budowa okazałego grobowca to inicjatywa członków Światowego Zawiązku Żołnierzy Armii Krajowej Koło Wodynie. - Ci żołnierze spoczywali pod parkanem, w miejscu niegodnym ich czynów, oni poświęcili życie dla naszej ojczyzny. Po czynnościach, które wykonaliśmy wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej, Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, ze starostwem siedleckim, Urzędem Wojewódzkim udało się doprowadzić do ekshumacji szczątków tych żołnierzy i przeniesienia ich w bardziej eksponowane miejsce, gdzie można im należycie oddać cześć - mówi Zbigniew Redosz, wiceprezes zarządu Światowego Zawiązku Żołnierzy AK Koło Wodynie.
W realizację projektu włączyli się również członkowie Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Wodyńskiej oraz wójt gminy Wodynie Wojciech Klepacki i proboszcz wodyńskiej parafii ks. Krzysztof Buczyński.
W sierpniu 1915 roku oraz we wrześniu 1939 roku gmina Wodynie była terenem krwawych walk. W stoczonych tutaj bitwach zginęło wielu polskich żołnierzy oraz cywilów. Obok wybudowanego grobowca znajdują się także mogiły oficerów austriackich, niemieckich i rosyjskich.