W zbiórce mogą wziąć wszyscy chętni mieszkańcy Siedlec i okolic, którzy chcieliby oddać złom, stare sprzęty gospodarstwa domowego lub sprzęt elektroniczny. Finał akcji odbędzie się już jutro, czyli 4 lipca, na lokalnym złomowisku.
– Jeżeli ktoś ma problem z dowiezieniem do nas złomu, niech dzwoni pod numer: 602 505 560, a w sobotę pomożemy w odbiorze. Do naszej akcji dołączyli kolejni złomiarze, znani z telewizji. Są to Zbynio i Misiek, którzy mają ogromne serca i chęć pomagania w takich akcjach, za co serdecznie dziękujemy – mówi Krzysztof Prokurat, koordynator akcji.
W ciągu około dwóch tygodni trwania zbiórki, uzbieranych zostało już kilka ton złomu, ale organizatorzy – Krzysztof Prokurat i Rafał Zięcina zapewniają, że wciąż mają pełne ręce roboty. Podczas finału chce go przekazać jeszcze wielu mieszkańców regionu oraz kilka lokalnych firm. Jak dodaje mama Marysi, sporo osób przyłącza się do tego spontanicznie.
– Ludzie, kiedy widzą, że sąsiedzi oddają złom, to także chcą się dołączyć do akcji. Tak że serdecznie zapraszamy. Mamy nadzieję, że szybko zapalimy licznik na zielono. Zachęcam do skorzystania – można pomóc Marysi, a jednocześnie pozbyć się rzeczy z podwórka – mówi Natalia Artych Tchórzewska.
Więcej o chorobie Marysi możecie przeczytać w jednym z naszych wcześniejszych artykułów, a także na portalu siepomaga.pl, gdzie trwa zbiórka na jej leczenie. W portalu społecznościowym znajdziecie także grupę z aukcjami charytatywnymi na ten cel pt. "Licytujemy na rzecz Marysi Tchórzewskiej".