Z danych Urzędu Statystycznego w Warszawie wynika, że z biegiem lat Siedlce zamieszkuje coraz mniejsza liczba mieszkańców, ale miasto wyludnia się znacznie wolniej niż inne mazowieckie miasta, takie jak Radom, Płock czy Ostrołęka. W 1999 roku w Siedlcach mieszkało nieco powyżej 76 tysięcy osób. W 2023 roku ta liczba zmniejszyła się o 760 osób, a liczba mieszkańców wynosiła 75,3 tys. osób.
– Siedlce wypadają stosunkowo korzystnie pod względem trendów demograficznych. Wprawdzie będą się wyludniać, podobnie jak inne miasta na prawach powiatu, ale siła tych procesów będzie znacznie niższa. W ciągu ostatnich 25 lat populacja miasta zmniejszyła się zaledwie o 760 osób, podczas gdy w Radomiu czy Płocku ten trend dotyczył tysięcy osób – informuje Marcin Kałuski, rzecznik Urzędu Statystycznego w Warszawie.
Według prognoz urzędników, w 2060 roku w Siedlcach liczba mieszkańców spadnie z 75 tysięcy do 64 tys., natomiast w Płocku z prawie 110 tys. do 75 tys. Tam ubędzie ich zatem znacznie więcej, a różnica pomiędzy liczbą osób zamieszkujących oba porównywane miasta stanie się wówczas stosunkowo niewielka. Jak wyjaśniają urzędnicy, mieszkańców ubywa przez starzejące się społeczeństwo. Średnia wieku w Siedlcach w 2005 roku wynosiła 35 lat, a w 2023 roku – ok. 42 lat.
– Starzejemy się, to jest proces, który obserwujemy od lat, ale w Siedlcach on zachodzi znacznie wolniej niż na terenie całego województwa. Starzejemy się z wielu powodów. Przede wszystkim ubywa rodzin z dziećmi, ubywa osób z młodszych pokoleń, do 19. roku życia, a to będzie się przekładało na wyludnianie się społeczeństwa w przyszłości – mówi Agnieszka Ajdyn, Dyrektor Urzędu Statystycznego w Warszawie.
Według danych Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2002 r. w Siedlcach było 13,2 tys. rodzin z dziećmi (do 24 lat), a w kolejnym spisie w 2021 r. – ta liczba spadła do 10,4 tys. Liczba najmłodszych mieszkańców miasta (0–19 lat) zmniejszyła się z 23 tys. w 1999 r. do 16,3 tys. w roku 2023.
Choć siedlczan jest coraz mniej i są coraz starsi, to warunki ich życia stają się coraz lepsze. Poprawiła się m.in. sytuacja na rynku pracy. Jak informują pracownicy Urzędu Statystycznego w Warszawie, stopa bezrobocia w ciągu lat 2003–2023 spadła w mieście z ponad 16% do 3,5%. Zaś udział bezrobotnych zarejestrowanych w liczbie ludności w wieku produkcyjnym zmniejszył się z 11% do 3%.
Wśród mazowieckich miast Siedlce wyróżniają się także największą liczbą budowanych mieszkań, a warunki mieszkaniowe są coraz lepsze. Przeciętna powierzchnia użytkowa jednego mieszkania wzrosła z 55 mkw. w 1999 r. do prawie 64 mkw. w 2022 roku. Na jedno siedleckie mieszkanie przypadają obecnie nieco ponad dwie osoby, podczas gdy w momencie powstania województwa mazowieckiego jedno mieszkanie miało przeciętnie o jednego lokatora więcej. Zauważalnie poprawiło się również bezpieczeństwo w Siedlcach.
– Podczas gdy w 2013 r. siedlecka Policja odnotowała 1750 przestępstw, to w ubiegłym roku było ich 1353. Wskaźnik przestępstw w przeliczeniu na 1000 mieszkańców spadł z blisko 23 w 2013 r. do niecałych 18 w 2023 r. – wymienia Marcin Kałuski.
W ciągu ostatnich 25 lat bardzo wzrosła w mieście także liczba posiadanych przez mieszkańców samochodów. W 2005 r. auto posiadało niecałe 30% Siedlczan, a w 2022 r. własnymi czterema kółkami mogło się pochwalić 64% mieszkańców miasta. Miłośnicy rowerów też powinni mieć powody do zadowolenia. Całkowita długość dróg dla rowerów wzrosła w Siedlcach z 25 km w 2011 r. do 46 km w 2023 r.
– Chyba wszyscy jesteśmy pozytywnie zaskoczeni, bo Siedlce na tle innych miast na prawach powiatu, czyli np. Radomia, Płocka i Ostrołęki – wypadają dobrze albo bardzo dobrze, a to jest pocieszająca wiadomość. Te wiadomości są pozytywne dla naszych mieszkańców. Będziemy je wykorzystywali, patrząc na to w ten sposób, w których kierunkach nasze miasto powinno dalej iść – mówi Maciej Nowak, wiceprezydent Siedlec. – Zaskoczyło mnie to, że liczba ścieżek rowerowych w Siedlcach jest dość duża w stosunku do innych miast, ale dla mnie osobiście jest ona dalej niewystarczająca – dodaje.
Warto dodać, że wraz z upływem kolejnych lat rośnie także popularność turystyczna miasta. Przyciąga ono coraz większą liczbę zwiedzających. W 2023 roku przyjechało ich do Siedlec 125 tysięcy. Było ich znacznie więcej niż np. w Płocku. To także znaczący wzrost w porównaniu z poprzednimi dekadami, bo w 2002 roku do miasta przyjechało tylko 23 tysiące gości, czyli pięciokrotnie mniej niż obecnie.