Brak deszczu, który spowodował suszę to przyczyna strat w gospodarstwie pana Stanisława. Rolnik stracił wszystkie ryby w stawach.
-Wyschła woda, ryby wyzdychały, wiadrami się wynosił na zwałkę" - mówi rolnik. Zbiorniki wodne teraz wyglądają jak dziury w ziemi.
Niepokój wśród rolników budzi także zbyt wczesny wzrost zbóż ozimych. Na polach zboża już kiełkują, a zapowiedzi synoptyków nie są optymistyczne. Ze względu na suszę i zapowiadany mróz, nawet gdyby spadł śnieg, wschodzące właśnie rośliny zimy raczej nie przetrwają. Będzie ciężko - przewidują rolnicy.
-Mamy suchy rok i będzie bardzo ciężko. Ozimina wyrosła i wszystko przez taka pogodę wyginie. Może być tak, że z powodu suszy nie będzie nawet traw dla bydła, tak się zapowiada. Jak nie będzie deszczu to będzie ciężki rok dla rolnika.” - obawia się pan Stanisław.
Niestety trudna sytuacja dotknie nie tylko rolników ale także konsumentów. Możemy spodziewać się znacznych podwyżek cen żywności.