Klub Współczesnych Kobiet w Kołodziążu powstał dwa lata temu, a od roku jest w Krajowym Rejestrze Kół Gospodyń Wiejskich. - Kobiety ze wsi często są oceniane jako kobiety, które po prostu siedzą w domu, zajmują się tylko gospodarstwem domowym, więc takie kluby, koła są odskocznią, furtką do integracji kobiet z innymi kobietami, a także do międzypokoleniowej wymiany doświadczeń – stwierdza Katarzyna Bogusz, szefowa KWK w Kołodziążu. Jego członkinie spotykają się regularnie. Organizują warsztaty, imprezy kulturalne, wycieczki, pomagają potrzebującym. Są też bardzo przedsiębiorcze i potrafią zdobywać fundusze na realizacje inwestycji na terenie swojej miejscowości. - Udało nam się zrobić wiele pozytywnych rzeczy, jedną z nich jest ścieżka ekologiczna, która znajduje się za naszą świetlicą. Korzystamy z niej my i nasze dzieci – tłumaczy Anna Woźny, członkini Klubu.
Panie lubią spędzać razem czas i mają głowy pełne pomysłów. Organizują wigilie, Andrzejki, zabawy sylwestrowe. Dzięki nim życie kulturalne w Kołodziążu znacznie się ożywiło. - Cieszę się, że mogę tu przyjść, bawimy się, uczymy od siebie nawzajem – mówi Maria Zychowicz. Dzięki zaangażowaniu i pracy Klubu Współczesnych Kobiet zmieniło się otoczenie miejscowej świetlicy, która jest wizytówką miejscowości. - Ostatnio oglądałyśmy zdjęcia i porównywałyśmy jak ten teren wyglądał wcześniej, to są dwa różne miejsca. To co udało się zrobić bardzo cieszy – przyznaje Kinga Kania.
Cała rozmowa z liderkami Klubu Współczesnych Kobiet jest dostępna poniżej.
Polecany artykuł: