Szybkie testy dostępne nawet u lekarzy rodzinnych, to jeden ze sposobów walki z drugą falą koronawirusa w naszym kraju. Zdaniem wiceministra zdrowia Waldemara Kraski wzrost zakażeń może pokryć się z corocznym pojawieniem się zachorowań na grypę. Chcemy być gotowi na jesień - mówi minister.
Pierwsze objawy są podobne dla koronawirusa i grypy czyli gorączka i kaszel. więc trudno będzie odróżnić te dwa wirusy. Przygotowujemy się na dość dużą akcję testowania czy to u lekarzy rodzinnych czy na izbach przyjęć czy SORach.
Dzięki szybkim testom, będzie możliwe prawidłowe dalsze postępowanie lekarskie i decyzja co zrobić z pacjentem. Jak zauważa minister Kraska, wirusa nie pozbyliśmy się i nadal jest groźny. Ale możemy sami zminimalizować jego rozprzestrzenianie.
Ciągle apeluję o to abyśmy przestrzegali tych prostych zasad bezpieczeństwa, czyli zachowywali dystans dwumetrowy i nosili maseczki. To wszystko w jakiś sposób może nas uchronić od zakażeń.
W Siedlcach każdy kto podejrzewa, że mógł się zarazić może płacąc za test sprawdzić czy nie jest ofiara zakażenia.