Na Pomniku Wolności pojawiły się czarne napisy. Farbę będzie musiała zmyć specjalna firma.
- Dla miasta Siedlec są to oczywiście koszty. Będziemy musieli wynająć firmę, która w sposób profesjonalny tę farbę usunie - mówi Aneta Krajewska, rzecznik prasowy siedleckiego magistratu.

i
To nie jest pierwsza taka sytuacja. Pomnik Wolności był dewastowany wiele razy. Sprawcy pozostają bezkarni, bo w tamtym miejscu nie ma monitoringu. To ma się jednak zmienić.
- Ponieważ jest to już kolejny raz, kiedy taki akt wandalizmu został dokonany, bo nie tak dawno około daty 11 listopada również pojawił się napis na pomniku, teraz po raz kolejny i zastanawiamy się bardzo poważnie nad umieszczeniem w tym miejscu monitoringu - tłumaczy rzeczniczka siedleckiego ratusza.
Decyzja o zainstalowaniu przy pomniku kamery ma zapaść w najbliższym czasie.
Pomnik Wolności został wybudowany w 1933 roku. Podczas II wojny światowej niemieccy saperzy wysadzili go w powietrze. Dzięki staraniom mieszkańców ponad 10 lat temu został odbudowany.