Jak informują śledczy zatrzymani są podejrzani m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, wytwarzanie nowych substancji psychoaktywnych i psychotropowych czy wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków. W Prokuraturze Krajowej zarzuty przedstawiono łącznie 15 osobom. Wobec 11 z nich sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania. - Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że podejrzani mogli wyprodukować blisko 45 kg amfetaminy oraz wprowadzić do obrotu 85 kg różnego rodzaju narkotyków. W trakcie działań funkcjonariusze zlikwidowali także magazyn narkotyków, w którym przejęto marihuanę - czytamy na stronie CBŚP.
To kolejne zatrzymania w związku z grupą wywodzącą się z Siedlec i okolic. Jej członkowie zajmowali się przestępczością narkotykową, w tym wytwarzaniem i wprowadzaniem do obrotu substancji psychotropowych i psychoaktywnych, czerpali zyski z prostytucji, dokonywali przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu m.in. pobić na tle porachunków.
- Wszystko zaczęło się od rozbicia gangu, którego członkowie czerpali korzyści majątkowe z nierządu, zatrzymanych zostało wówczas 5 podejrzanych, zabezpieczono nielegalną broń palną oraz znaczne ilości narkotyków. Podejrzani tworzyli sieć agencji towarzyskich tzw. mieszkaniówek. W nadzorowanych przez siebie lokalach kobiety za udostępnianie pomieszczeń oraz zapewnianie ochrony oddawały część dochodu uzyskiwanego z prostytucji. Całość funkcjonowała pod przykryciem agencji nieruchomości - tłumaczą funkcjonariusze.
Rok temu, przed Bożym Narodzeniem, zatrzymano kolejnych dwóch podejrzanych, w tym jednego kierującego gangiem. Do tej pory zarzuty usłyszało już ponad 40 osób. Odpowiedzą za ponad 100 przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu oraz narkotykowych, a także za czerpanie korzyści majątkowych z nierządu.
(Na podstawie informacji CBŚP)