- Sanepid poprosił o ograniczenie aktywności zewnętrznej do czasu wykonania testów zarówno u księży biskupów, jak i u pracowników kurii, którzy w częsty sposób kontaktowali się z osobą, która jest obecnie hospitalizowana - informuje ks. Jacek Świątek, rzecznik prasowy siedleckiej kurii.
Testy mają być wykonane jutro. Wymazy zostaną pobrane łącznie od siedmiu duchownych. - Zakażony pracownik zajmował jedno ze stanowisk, które z natury swojej jest związane z kontaktem z ludźmi, ale tutaj wchodzą w grę tylko osoby duchowne i raczej z tego, co sami zdążyliśmy już stwierdzić bez pomocy Sanepidu, w tym ostatnim okresie ten kontakt nie był zbyt częsty z tymi różnymi osobami, dlatego można było wytypować grupę ludzi, którzy częściej się z nim spotykali - tłumaczy rzecznik kurii i dodaje, że sama placówka działa normalnie, bo część pracowników nie miała ostatnio w ogóle styczności z chorym. – Jeżeli nie będzie pozytywnych wyników to od poniedziałku normalnie podejmą działalność też zarówno księża biskupi jak i pozostali pracownicy, u których były przeprowadzone testy – dodaje.
COVID-19 stwierdzono również u jednej z sióstr zakonnych ze zgromadzenia Sióstr Słóżek NMPN w Siedlcach.