– Pomysł zrodził się w mojej głowie, po przeczytaniu informacji, że nasi lokalni producenci kwiatów w tym trudnym czasie kwarantanny mają problem ze sprzedażą. Tak więc po rozmowach z producentem, gospodarstwem ogrodniczym z Chodowa, postanowiliśmy sobie tak naprawdę pomóc nawzajem. Jak wszyscy wiemy, tulipan jest takim symbolem empatii, budzi w nas emocjonalne ciepło, a właśnie tym ciepłem i radością chcemy się podzielić. To trudny czas dla nas wszystkich, ponieważ zbliżają się Święta Wielkanocne, które będą inne niż te, które do tej pory przeżywaliśmy (…). Jednakże to właśnie tulipan, ten symboliczny kwiat, będzie przypominał nam bliskich, z którymi w tym roku się nie spotkamy przy świątecznym stole. Pragniemy, aby kwiaty obudziły w nas nadzieję i pomnożyły wiarę w szybkie spotkania z bliskimi – wyjaśnia Marlena Szeląg, pracownik fundacji.
W trwającym od kilku tygodni i bardzo trudnym dla nas okresie narodowej kwarantanny, łatwiej jest wyobrazić sobie sytuację, w której znajdują się rodziny małych pacjentów Hospicjum.
– Rodzice naszych podopiecznych taką kwarantannę mają od momentu choroby swojego dziecka, przebywając z maleństwem 24 godziny na dobę. Chcemy, aby zakupione kwiaty były również takim symbolem łączności z chorymi dziećmi oraz ich rodzinami. Będą też ogromnym wsparciem materialnym, ponieważ całkowity dochód ze sprzedaży kwiatów będzie przeznaczony na zakup niezbędnych środków pielęgnacyjnych dla dzieci oraz na zakup kolejnych sprzętów medycznych, w tym tak ważnego w tym czasie asystora kaszlu – dodaje Marlena Szeląg.
Zamówione tulipany można będzie odebrać w najbliższą środę, 8 kwietnia, w Skórcu lub otrzymać je z dostawą do domu w czwartek, 9 kwietnia. Szczegóły akcji znajdziecie w wydarzeniu „Tulipany dla Siedleckiego Hospicjum” w portalu społecznościowym.
