Mechanizm działania oszusta oparty był na manipulacji i wykorzystaniu zaufania osoby starszej. Wszystko zaczęło się od otrzymania przez pokrzywdzonego wiadomości SMS z linkiem prowadzącym rzekomo do strony banku. Senior kliknął w przesłany link i został przekierowany na fałszywą stronę internetową, gdzie poproszono go o dokonanie opłaty w wysokości 993 zł, ale nie pamięta za co była to opłata.
- Po wykonaniu przelewu, mężczyzna zaczął otrzymywać liczne telefony z różnych numerów. W jednej z rozmów odezwał się mężczyzna podający się za analityka finansowego. Przekonywał on seniora, że konieczna jest konfiguracja konta bankowego i szczegółowo instruował go, co ma klikać na swoim telefonie. Podczas tych czynności na urządzeniu pokrzywdzonego pojawiła się aplikacja umożliwiająca zdalny dostęp do pulpitu. Sprawca, korzystając z tego narzędzia, uzyskał dostęp do bankowości internetowej seniora – informuje kom. Ewelina Radomyska z KMP w Siedlcach.
W efekcie tych działań z konta 85-latka wykonano trzy przelewy na konta nieznanych mu osób – w kwotach 50 tys., 63 tys. oraz 64 tys. zł. Pokrzywdzony dopiero po kilku dniach zorientował się, że padł ofiarą oszustwa i poinformował o zdarzeniu swojego syna. Wspólnie udali się do banku, gdzie konto zostało zablokowane, jednak utraconych środków nie udało się odzyskać.
Policja przypomina!
- Nigdy nie klikaj w podejrzane linki z wiadomości SMS lub e-maili – banki nie wysyłają tego typu próśb.
- Nie instaluj oprogramowania do zdalnej obsługi pulpitu na polecenie obcych osób. Tego typu aplikacje pozwalają przestępcom przejąć pełną kontrolę nad Twoim urządzeniem.
- Nie podawaj danych do logowania ani kodów autoryzacyjnych osobom podającym się za pracowników banku.
- Zawsze weryfikuj tożsamość osoby, z którą rozmawiasz – rozłącz się i samodzielnie zadzwoń do instytucji.
- Jeśli masz wątpliwości – skonsultuj się z bliską osobą lub udaj się do placówki bankowej.
Oszustwa metodą „na analityka finansowego” czy „na pracownika banku” są coraz częstsze. Przestępcy wykorzystują zaawansowane techniki socjotechniczne, by zdobyć zaufanie ofiary i wyłudzić pieniądze.