- W nocy policjanci z Wydziału Ruchy Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim, na jednej z ulic miasta zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki subaru. W związku z wyczuwalnym alkoholem od kierowcy, mundurowi dokonali sprawdzenia stanu trzeźwości. Okazało się, że 28-latek posiada prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Podczas prowadzonej kontroli, szczególną uwagę mundurowych przykuł widok śpiącego na tylnym siedzeniu w foteliku 4-letniego syna kierowcy – informuje sierż. szt. Elżbieta Zagórska z KPP w Mińsku Mazowieckim.
Mężczyzna tłumaczył swoje naganne postępowanie tym, że udał się po prostu z chłopcem na przejażdżkę. Dziecko zostało przekazane pod opiekę babci, a kierowca trafił do komendy.
Mężczyzna usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia 4-letniego synka. Zatrzymano mu także prawo jazdy.
Teraz mieszkańcowi Mińska Mazowieckiego grozi do 5 lat więzienia.