Nadleśnictwo Siedlce

i

Autor: Monika Półbratek Na zdjęciu: siedziba Nadleśnictwa Siedlce

Można już odwiedzać lasy. Pod jakimi warunkami? Czy można zdjąć tam maseczkę?

2020-04-20 9:39

Od dziś, 20 kwietnia, według nowych wytycznych rządowych można już korzystać z dobrodziejstw natury. Został przywrócony wstęp do lasów i parków narodowych. Należy przy tym jednak pamiętać o ostrożności. Nie tylko z powodu zagrożenia koronawirusem, czyli np. nie wolno urządzać tam grupowych wycieczek, ale także o wysokim zagrożeniu pożarowym na terenie Nadleśnictwa Siedlce! Sprawdziliśmy także, kiedy trzeba nosić maseczkę, a kiedy można ją zdjąć.

– Lasy znów są dostępne dla społeczeństwa, można z nich swobodnie korzystać. Jednakże prosimy, aby zachowywać ostrożność! Nie tworzyć niepotrzebnych skupisk ludzi, aby niepotrzebnie nie narażać siebie i innych na ryzyko zarażenia wirusem. W lesie nie ma obowiązku używania maseczki lub zakrywania ust i nosa w inny sposób, jednakże taki obowiązek nadal występuje przy korzystaniu z parkingów leśnych oraz leśnych miejsc postoju. Te bowiem ponownie zostały otwarte. Nadal zamknięte pozostają jednak wszystkie obiekty leśnej infrastruktury turystycznej, takie jak wiaty, miejsca biwakowe, leśne siłownie, place zabaw, ścieżki edukacyjne, wieże lub trasy widokowe. Tam nadal nie powinniśmy przebywać i upraszamy, aby z tych miejsc po prostu nie korzystać. Korzystajmy z lasu mądrze. Przebywajmy w miejscach mniej uczęszczanych, udawajmy się na spacery w bardziej odległe zakątki lasu, tak aby spotykać na swojej drodze jak najmniej ludzi, a jednocześnie korzystać z dobrodziejstw przyrody i świeżego powietrza – apeluje Michał Dziedzic, rzecznik Nadleśnictwa Siedlce.

las Siedlce

i

Autor: Monika Półbratek W lasach na terenie całego Nadleśnictwa Siedlce jest obecnie bardzo sucho, a zagrożenie pożarowe jest bardzo duże. Podczas spacerów - uważajcie!

W czasie, gdy wstęp do lasów był zamknięty, na terenie Nadleśnictwa Siedlce leśnicy nie wystawiali mandatów. Zdarzało im się jednak upominać mieszkańców miasta i regionu, którzy nie zastosowali się do zakazu rządowego.

– Straż Leśna cały czas jeździła, sprawdzała, upominała ludzi. Przez ten czas, gdy wydany został zakaz, łącznie wydano 22 upomnienia. Co prawda nie karano nikogo mandatami, ponieważ nie zdarzały się przypadki jakiegoś uporczywego łamania tego nakazu. Były to głównie przypadki wynikające z pewnej nieświadomości lub nie do końca dobrej interpretacji tego przepisu. Niektórym się wydawało, że mogą przebywać na terenach leśnych i dlatego też tam byli. Zostali upomnieni, żadnych mandatów nie wystawialiśmy – mówi leśniczy.

Niestety, w Lasach Nadleśnictwa Siedlce wciąż występuje najwyższy, trzeci stopień zagrożenia pożarowego. Korzystając z przyjemności spacerowania po terenach leśnych, należy zatem pamiętać o konieczności bycia ostrożnym. Ściółka leśna wciąż jest tak sucha, że łatwo jest spowodować pożar.