Przedsiębiorstwo Energetyczne w Siedlcach uruchomiło nowoczesne silniki gazowe o mocy 8 Mwe. Zastąpiły one wysłużone, działające od ponad 20 lat turbiny, które wytwarzały energię cieplną. Nowa instalacja pozwoli na efektywne ogrzewanie miasta. Zwiększy się produkcja prądu w jednym procesie, a wyprodukowane przy tym ciepło wróci do sieci grzewczej. Ilość spalanego węgla i miału węglowego będzie zatem mniejsza.
– Silniki będą pracować w kogeneracji, czyli równocześnie będziemy produkować energię elektryczną i energię cieplną. Te silniki są nowoczesne, mają większą sprawność, będą produkowały więcej energii elektrycznej. Mieszkańcy powinni odczuć różnicę w postaci polepszenia jakości powietrza w mieście. Realizowane inwestycje wpływają na ochronę środowiska i stan powietrza w Siedlcach – mówi Marzena Komar, prezes Przedsiębiorstwa Energetycznego.
Dzięki tej inwestycji Przedsiębiorstwo Energetyczne w Siedlcach będzie mogło całkowicie odejść od spalania węgla w sezonie letnim.
– Stajemy się niezależni energetycznie jeżeli chodzi o miał, a to jest chyba najważniejsze po kryzysach energetycznych. Stąd Instalacja Termicznego Przekształcania Odpadów, te silniki – i w zasadzie latem nie zależymy od grama miału węglowego, a zgodnie z przepisami musimy przecież od niego odchodzić. I stąd te działania, abyśmy jak najszybciej stali się zielonym miastem! – podkreśla Andrzej Sitnik, prezydent Siedlec.
Inwestycje w siedleckim Przedsiębiorstwie Energetycznym mają też pomóc powstrzymać rosnące ceny energii.
– Ta instalacja, która została w Siedlcach uruchomiona, w przyszłości będzie obsługiwana przez zielony gaz, biometan, biogaz – i to jest ten kierunek, bezpieczniejszy, zielony i przede wszystkim tańszy dla mieszkańców, którzy dzięki temu będą mieli tańsze rachunki za ciepło – zaznacza Urszula Zielińska, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, posłanka na Sejm RP, z pochodzenia siedlczanka.
Nowym silnikom gazowym prezes spółki Marzena Komar nadała symboliczne imiona – Andrzej i Mateusz. Inwestycja w PEC została zrealizowana bardzo sprawnie i szybko, w ciągu zaledwie 11 miesięcy, bo wymagały tego warunki otrzymania dofinansowania z funduszy norweskich. Uruchomienie kogeneracji gazowej o mocy około 8 Mwe było możliwe, dzięki unijnej i rządowej dotacji. Pomógł też Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Całkowita wartość inwestycji to blisko 65 milionów złotych.
Polecany artykuł: