Urząd Miasta Siedlce

i

Autor: Monika Półbratek Urząd Miasta Siedlce

Siedlce: czy nowy sprzęt dla szpitala będzie zakupiony kosztem Internetu w szkołach?

2020-12-30 15:35

Brak pieniędzy na opłaty pocztowe i Internet, a także na wymianę i naprawę sprzętów w magistracie – to zdaniem władz miasta realne problemy, przed którymi staną pracownicy urzędu w 2021 roku. Przypomnę. Zmiany w budżecie, które zatwierdziła rada miasta, wiązały się z przesunięciem części pieniędzy przeznaczonych na wydatki magistratu – na inne cele, np. kupno sprzętu medycznego dla Szpitala Miejskiego.

Przewodniczący rady miasta, Henryk Niedziółka, wnioskował o zakup specjalistycznych urządzeń dla oddziału psychiatrycznego szpitala SPZOZ-u, choć nawet nie prosiła o niego dyrekcja placówki. Sprzęt za łączną kwotę ok. 330 tys. zł (np. koncentratorów tlenu oraz aparatu do stymulacji elektromagnetycznej przezczaszkowej, który kosztuje 295 tys. zł) ma zostać sfinansowany z części środków na niektóre wydatki Urzędu Miasta. Radny przekonuje, że choć o pomyśle zakupu nie rozmawiał wcześniej ani z dyrektorem Szpitala Miejskiego, ani podczas obrad społecznej rady SPZOZ-u, to jednak zna opinię lekarzy na ten temat. Podkreśla też, że sprzęt ma być wypożyczany pomiędzy oddziałami i służyć całemu szpitalowi, co jest ważne zwłaszcza w dobie pandemii.

Urzędnicy ostrzegają jednak, że wydatki magistratu na 2021 rok były wyliczone prawie co do złotówki, więc ucięcie z nich kwot zatwierdzonych przez radę, może mieć opłakane skutki. Ich zdaniem, po dokonanych przez radnych zmianach w budżecie, pieniędzy na niektóre opłaty wystarczy tylko na pół roku.

Na sfinansowanie zakupu nowych urządzeń dla Szpitala Miejskiego w Siedlcach, na wniosek Henryka Niedziółki przesunięto 150 tys. zł z wydatków Urzędu Miasta na materiały i wyposażenie, 150 tys. zł – na tzw. usługi pozostałe, 20 tys. zł – na usługi telekomunikacyjne i 10 tys. zł. z wydatków na podróże służbowe urzędników. Te ostatnie to głównie ryczałty za dojazdy do pracy, które odbierali urzędnicy niektórych wydziałów, korzystający z prywatnych samochodów z powodu braku aut służbowych. Wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku nie będą mogli otrzymać tego rodzaju zwrotów. Usługi pozostałe to np. opłaty za serwis wykorzystywanego przez urząd oprogramowania czy opłaty pocztowe, które co roku rosną, a w dobie pandemii jest ich więcej niż wcześniej. Po przesunięciu funduszy na inny cel, może na nie zatem zabraknąć pieniędzy w drugim lub trzecim kwartale roku. Najwięcej kontrowersji budzi jednak to, że mniej pieniędzy w budżecie zostanie na opłaty telekomunikacyjne. Może bowiem dojść do sytuacji, w której zabraknie ich na rachunki za Internet, nie tylko dla urzędu, ale także dla innych placówek miejskich, w tym szkół.

– Prezydent stanie przed koniecznością, żeby skądś przesunąć środki na to zadanie (...) Gdy pieniędzy zabraknie, musielibyśmy przestać wnosić opłaty, które z tego tytułu ponosimy dla urzędu i całej sieci miejskiej. Czyli że odcięliby nam Internet dla całego miasta i wszystkich jednostek. Takiej sytuacji sobie nie wyobrażam, ale jest takie zagrożenie. W tej chwili mamy już podpisaną umowę na ten Internet, więc to jest taki problem, że my już pewne zobowiązania podjęliśmy, bo umowy trzeba było podpisać wcześniej. W budżecie mieliśmy zakontraktowane takie środki, jakie były w umowie, a tu nagle się okazuje, że jednak nie mamy na to środków. To jest sytuacja kuriozalna, ale przed taką stanęliśmy – wyjaśnia Adam Zabijak, sekretarz miasta.

Przewodniczący rady uspokaja jednak, że wydatek na zaproponowane przez niego zakupy na rzecz szpitala, będą stanowić tylko drobny procent wszystkich wydatków magistratu. Podkreśla, że zaplanowane zmiany w budżecie były wynikiem analizy wydatków budżetowych w 2020 roku. Zapewnia, że rada miasta nie dopuści do tego, by w ciągu roku 2021 siedleckim urzędom czy placówkom edukacyjnym zabrakło dostępu do sieci internetowej.

– Co do wykonania w bieżącym roku, za dziewięć miesięcy zostało wykonane ok. 74 tys. zł, w związku z czym ja uważam, że pozostałe na ten cel w budżecie 88 tysięcy zupełnie wystarczy na 2021 rok. Jeżeli chodzi o funkcjonowanie administracji publicznej, to wniosek, który ja złożyłem i rada zatwierdziła, to jest ok. 1,5 procenta z wydatków Urzędu Miasta – mówi Henryk Niedziółka i wyjaśnia, że jego zdaniem to, że zabraknie pieniędzy na Internet, jest mało prawdopodobne: – Nawet gdyby wydarzyła się taka sytuacja, a na pewno nie wydarzy się, to rada miasta zawsze może zwiększyć to lub pozwolić panu prezydentowi z przesunięcia, z paragrafu na paragraf, zyskać środki na wyznaczony cel. Nie tylko na Internet, ale też na inne cele.

W budżecie na 2021 rok pieniędzy może jednak zabraknąć nie tylko na niektóre opłaty, ale także na zakup nowych materiałów i wyposażenia, w tym m.in. na potrzebną od dawna wymianę starych urządzeń, zwłaszcza tych, które służą do transmitowania obrad rady miasta. Jak już było wspomniane, planowane wcześniej kwoty na takie wydatki zostały dość znacznie zmniejszone, bo o 150 tys. zł.

– Ja ciągle słyszę na każdej sesji i komisjach, jak to źle działa sprzęt. Mieliśmy poprawiać ten sprzęt i przewodniczący rady miasta miał tę informację, bo sekretarz konsultował z nim sprawy, które dotyczą modernizacji sali obrad sesji rady miasta. A jednocześnie teraz przeforsował on wniosek, aby ograniczyć fundusze na ten cel. Czy to ma sens? Ja uważam, że nie – mówi prezydent Andrzej Sitnik.

Podkreśla on przy tym, że zawsze wspierał inwestycje w Szpitalu Miejskim i pozytywnie reagował na wszystkie prośby dyrekcji. Zakup nowego sprzętu, o który władze szpitala nie prosiły, uważa jednak za zbędny wydatek, zwłaszcza w czasie pandemii, gdy miasto jest w gorszej sytuacji finansowej. Zapewnia, że mimo trudności budżetowych, zrobi wszystko, by miasto funkcjonowało w roku 2021 jak najlepiej. Narzeka jednak na ciągłą niemożność dojścia do porozumienia z dużą częścią rady miasta.

Życzenia na 2021! Czego życzymy sobie w nowym roku?
Sonda
Czy zaszczepisz się przeciw SARS-CoV-2?