Już wiadomo, co łączy 80 proc. osób chorujących na COVID-19

i

Autor: Getty Images Zdjęcie poglądowe

Siedlce: stan wielu chorych na COVID-19 jest ciężki. Brakuje tlenu dla pacjentów

2020-11-02 10:20

W Szpitalu Miejskim w Siedlcach przebywało dziś rano 189 pacjentów, z czego 157 pacjentów z koronawirusem. W ciągu weekendu z powodu COVID-19 zmarło sześć osób. Przyjęto natomiast 34 nowe osoby. Wypisano 21 ozdrowieńców. Jak informuje dyrektor szpitala, większość pacjentów ciężko przechodzi chorobę. Szpitalowi brakuje także zapasów tlenu.

Pacjenci, którzy w ciągu ostatniej doby zmarli z powodu COVID-19 w placówce to:

  • mężczyzna, lat 62, z Siedlec,
  • mężczyzna, lat 67, z Łęcznej,
  • kobieta, lat 67, z powiatu siemiatyckiego,
  • mężczyzna, lat 72, z powiatu łosickiego,
  • kobieta, 60 lat, z powiatu siedleckiego,
  • mężczyzna, lat 70, także pochodzący z terenu powiatu siedleckiego.

– Stan 15 pacjentów jest bardzo ciężki, są oni hospitalizowani w OIOM-ie i innych oddziałach, a także są podłączeni pod respiratory. Stan pozostałych pacjentów jest średnio ciężki i lekko ciężki. Oprócz pacjentów pod respiratorami, 56 pacjentów mamy podłączonych pod tlen z sieci, a 11 pacjentów – pod urządzenia typu HiFent. Łącznie pod tlenem jest 82 pacjentów – mówi Mirosław Leśkowicz, dyrektor SPZOZ-u w Siedlcach.

Niestety, rosnąca liczba osób, które korzystają na co dzień z tego rodzaju terapii, powoduje, że szpital ma problemy z zasobami tlenu. I to pomimo tego, że w ostatnim miesiącu zamontowano w placówce dodatkowy zbiornik na tlen medyczny.

– Tak duża liczba osób w bardzo ciężkich stanach, wymagających tlenoterapii, powoduje, że każdy dzień to walka o każdą butlę z tlenem. Dodam tylko, że zapotrzebowanie na tlen w ostatnich dniach i tygodniach wzrosło kilkaset razy w stosunku do poprzedniego okresu. Firmy nie są w stanie sprostać tym naszym rosnącym wymaganiom, więc mamy z tego tytułu pewne problemy. Poinformowaliśmy o nich i Urząd Wojewódzki, i Urząd Marszałkowski, i Prezydenta Miasta Siedlce. Ta praca staje się bardzo ciężka i bardzo trudna do zorganizowania w sposób w miarę bezpieczny dla naszych pacjentów – dodaje Mirosław Leśkowicz.

Respiratorów na razie nie brakuje. Używana jest około połowa (szpital posiada ich 28). W miarę możliwości, lekarze wolą zapewniać pacjentom tlenoterapię, która jest mniej inwazyjna. Przy jej wykorzystaniu nie jest bowiem konieczne przeprowadzanie intubacji. Podłączenie urządzenia typu HiFent jest też znacznie mniej kłopotliwe, bo nie wymaga obecności anestezjologa, a także pielęgniarek i lekarzy, którzy nadzorowaliby pracę urządzenia. Wziąwszy pod uwagę fakt, iż placówka cierpi na braki kadrowe, stanowi to ogromne ułatwienie. Dyrektor SPZOZ-u podkreśla także, że jest pod wrażeniem ciężkiej pracy całego personelu szpitala, który mimo trudnych warunków staje na wysokości zadania.

Sonda
Czy gorączka zawsze towarzyszy chorobie?
Niezwykła niespodzianka dla małych pacjentów