W 1975 r. Siedlce stały się miastem wojewódzkim, w związku z czym w ciągu kilku kolejnych lat przeżywały niezwykły okres rozwoju społeczno-gospodarczego. W Polsce istniał wówczas, wprowadzony przy pomocy wojsk sowieckich po II wojnie światowej, ustrój komunistyczny, który zapewniał dyktatorską władzę jednej partii politycznej (Polska Partia Robotnicza / Polska Zjednoczona Partia Robotnicza). To ona, jako namiestnicza siła polityczna Związku Sowieckiego, aż do 1989 r. wytyczała w Polsce politykę w każdej dziedzinie życia społecznego.
– Jako twórca wystawy starałem się pokazać wszystkie sfery ówczesnego życia. Poczynając od życia politycznego, poprzez sam obraz miasta i województwa siedleckiego, czyli terenów miejskich i wsi, poprzez sferę kultury, oświaty, życia związanego z pracą (która miała wówczas duże znaczenie w przekazie władzy, bo pamiętajmy, że był to ustrój, w którym teoretycznie rządzili robotnicy i chłopi, a partia była jakby ich awangardą, dlatego praca była bardzo znacząca w ich przekazie propagandowym), ale ukazane jest tutaj także świętowanie, a ostatnia plansza ekspozycji to charakterystyczne wydarzenie dla tego okresu, które zapewne wielu siedlczan pamięta – tzw. zima stulecia, która rozpoczęła się w Sylwestra 1978 roku – informuje prof. Dariusz Magier.
Struktura partii komunistycznej była tak skonstruowana, by mieć pod nadzorem wszelkie przejawy działalności człowieka. Tą wszędobylskość i wszechstronność zainteresowań komunistów odzwierciedla produkowana i gromadzona przez nich dokumentacja. Szczególne znaczenie ze względu na sposób przekazywania informacji ma dokumentacja fotograficzna. Nie tylko zatrzymuje ona obraz autentycznych wydarzeń, ale bezpośrednio ukazuje osoby biorące w nich udział oraz utrwala miejsca akcji.
Oglądając je, warto pamiętać, że zdjęcia – podobnie jak dokumenty – są historycznym źródłem, które należy każdorazowo poddawać krytyce naukowej. Miały one bowiem świadczyć o dobrze wykonanej pracy partyjnego aparatu, który „w trudzie i znoju dążył do tego, by Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej”. Zgodnie z aktualną linią polityczną. Twórcy ekspozycji podkreślają, że może ona zainteresować odbiorców w różnym wieku. Obecnie oglądamy zdjęcia przez filtr nie tylko wizji fotografa, ale także ówczesnej politycznej poprawności. Są to Siedlce i województwo siedleckie, ale w obiektywie komunistycznej władzy.
– Liczymy na to, że wystawa zainteresuje nie tylko tych, którzy będą wspominać dawne czasy, lata 70. i 80. XX wieku, ale także młodych, którzy będą mogli na przykład zobaczyć, jak w owym czasie wyglądała moda, jakiego kroju nosiło się spodnie czy marynarki i z czego to było zrobione. Oczywiście ta nasza wystawa może niejako korespondować z otwartą niedawno ekspozycją w Muzeum Regionalnym w Siedlcach. Tam można wszystkiego dotknąć, bo to muzealia, a tu mamy raczej fotografie. Myślę że ta okazja, czyli 1944 rok i to, co działo się wtedy w Polsce, będzie w tym roku często eksponowana na różnych wystawach. Bez względu na oceny historyczne, jest to część historii Polski, dlatego ją pokazujemy – mówi Grzegorz Welik, dyrektor Archiwum Państwowego w Siedlcach.
Wszystkie prezentowane na ekspozycji fotografie pochodzą z zasobu Archiwum Państwowego w Siedlcach z zespołu archiwalnego: Komitet Wojewódzki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Siedlcach. Wystawa, która została otwarta 10 czerwca z okazji Międzynarodowego Dnia Archiwów, będzie czynna co najmniej do końca wakacji.