Organizacja kupiła budynek po dawnej plebanii w Wodyniach, który już niebawem stanie się miejscem spotkań mieszkańców wschodniego Mazowsza, ale nie tylko.
- Chcemy się rozwinąć także jeśli chodzi o naszą dotychczasową działalność i wspieranie organizacji pozarządowych na województwo lubelskie i na te powiaty, w których w mniejszym zakresie działaliśmy – Stoczek Łukowski czy Łuków to już jest województwo lubelskie, a do Wodyń jest po prostu bardzo blisko – tłumaczy Hubert Pasiak, prezes SOKiALu .
Stowarzyszenie ma w planach również szerszą współpracę z kołami gospodyń wiejskich – zarówno z powiatu siedleckiego, jak i sąsiednich m.in. z ziemi garwolińskiej. Oprócz tego będzie promować regionalną kuchnię, łącząc to z edukacją dzieci i młodzieży. Ważną rolę ma tu odegrać szlak kulinarny „Mazowiecka Micha Szlachecka”.
- Chcemy pokazywać kuchnię w Serbinowie, ponieważ na ternie gminy Wodynie były kręcone „Noce i dnie”, a kuchnia dworska też wpisuje się w założenia szlaku kulinarnego „Mazowiecka Micha Szlachecka”, która z kolei wpisuje się w szlak folkloru i smaków Mazowsza. Chcemy zapraszać szkoły, organizować warsztaty - mówi prezes Stowarzyszenia.
W nowej - wodyńskiej siedzibie SOKiALu trwają ostatnie przygotowania. Otwarcie już w październiku.
Więcej o projekcie w materiale dźwiękowym, który poniżej:

i
Polecany artykuł: