Zachęcam do szycia masek dla lekarzy, pielęgniarek, ratowników, strażaków i policjantów czyli osób, które są najbardziej narażone na zarażenie – mówi pan Krzysztof inicjator akcji. Jeżeli my się zarazimy, to będziemy dalej rozsiewać, a następnie będziemy wyłączeni z pracy i w efekcie nie będzie osób do ratowania życia – dodaje.
Obecnie cały czas zgłaszają się ludzie z maskami. Dzisiaj do pogotowia w Łochowie trafiło 150 maseczek chirurgicznych. Maski natychmiast trafiają tam gdzie mają trafić, czyli do miejsc gdzie ich brakuje. Część partii 150 masek zostanie przekazana do stacji w Tłuszczu. O tym że akcja zatacza coraz większe kręgi świadczy fakt, że do pana Krzysztofa zgłaszają się stale osoby z ofertami pomocy.
Napisał pan, który może szyć ale nie ma materiału. Umieściłem ogłoszenie, że jeśli ktoś ma materiał skontaktował się z tym panem. I to działa – zauważą pan Krzysztof.
i
Ktoś może zarzucić, że tak przygotowywane maseczki nie spełniają żadnych norm. Nie mają filtrów i przez to mogą być nie przydatne. Okazuje się, że nie do końca.
Tu sprawdza się stare powiedzenie, że „na bezrybiu i rak ryba”. Wiadomo, że najlepsza to była by maseczka podwójna w którą możemy włożyć jakiś filtr. I te pierwsze maseczki które otrzymaliśmy od mieszkanki Łochowa były tak uszyte jak jest w instrukcjach medycznych. Czyli dwie warstwy, pomiędzy które można włożyć jakiś filtr. Taki filtr można wykonać domowym sposobem, korzystając z filtra HEPA, który jest w workach od odkurzacza, jeśli nie mamy przystosowanych do tego materiałów – wyjaśnia pan Krzysztof.
O maseczkach mówi się, że osób zdrowych nie ochronią. Covid -19 jest w stanie pokonać taką barierę. Ale osoby chore, które założą maseczkę, szczególnie bezobjawowe, które nie są świadome tego, że zarażają w jakimś stopniu przestaną rozsiewać kropelki śliny. Dzięki temu uda się zmniejszyć transmisję wirusa.
Zapytajcie więc strażaków, policjantów czy ratowników, czy potrzebują takiego wsparcia i jeśli taka będzie potrzeba, szyjcie. Tak zaczęła się akcja w pogotowiu ratunkowym w Łochowie. I co ważne - działa.
