– Jest sporo skazanych, którzy piszą prośby, chcą do nas przyjeżdżać, chcą tutaj odbywać karę pozbawienia wolności. Choćby ze względu na miejsce zamieszkania czy kontakty z rodziną bliższą bądź dalszą, która to zamieszkuje w okolicach Siedlec – mówi ppłk Marek Suwiński, dyrektor Zakładu Karnego w Siedlcach.
Budynek budowany jest z uwzględnieniem standardów obowiązujących w Europie. Będzie też dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych i poruszających się na wózku.
Siedleckie więzienie jest obiektem zabytkowym, który od 10 lat podlega systematycznym remontom i modernizacjom. Wszystkie prowadzone tam prace muszą zostać zaaprobowane przez lokalnego konserwatora zabytków. Nie inaczej było z nowym budynkiem, który powstaje w obrębie Zakładu Karnego. Konserwator wyraził jednak zgodę na to, by ze względu na swoje przeznaczenie, pawilon nieco odbiegał architektonicznie wyglądem od pozostałych budynków.
– Jest to budynek dwukondygnacyjny, który tak naprawdę nie będzie widziany przez społeczeństwo z ulicy, mówiąc krótko zza muru. Dlatego też nie będzie kłuł w oczy ani też nie będzie stanowił jakiegoś takiego naruszenia ładu przestrzennego czy porządku architektonicznego – wyjaśnia ppłk Marek Suwiński.
Budowa nowego pawilonu jest finansowana z budżetu państwa. Powstanie budynku oznacza także nowe miejsca pracy dla funkcjonariuszy Służby Więziennej.