– Otrzymanie dofinansowania z programu „Fundusze Europejskie dla Mazowsza” wymagało od nas stworzenia programu funkcjonalno-użytkowego. Został on wykonany i zatwierdzony przez instytucje, które mają go zatwierdzić. Niestety, z racji tego, że bardzo szybko musiał zostać złożony wniosek, ogłosiliśmy przetarg, choć nie mieliśmy jeszcze informacji z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Tymczasem RDOŚ wymyśliła, że musimy tam dołożyć ekrany. Nie do końca się z tym zgadzamy, ale taki wymóg został nam narzucony, więc tamten przetarg musieliśmy unieważnić i przygotować nowy. Jednostka dofinansowująca przedłużyła czas na składanie wniosków, co dało nam możliwość zrobienia tego na spokojnie – powiedział podczas konferencji w magistracie Wojciech Cylwik, naczelnik Wydziału Dróg Urzędu Miasta Siedlce.
Nowe zamówienie w formule zaprojektuj i wybuduj zostało ogłoszone na początku czerwca. Otwarcie ofert jest planowane na 1 lipca (choć może jeszcze przesunąć się w czasie, jeżeli będą pytania do przetargu). Inwestycja miałaby być kompleksowa. Stary wiadukt ma zostać zburzony i wybudowany od nowa, z uwzględnieniem wymogów stawianych przez kolej.
– Linia kolejowa, która jest obecnie przebudowywana, ma być linią szybkiego ruchu. Ona ma swoje wymagania, dlatego obiekt będzie nieco wyższy. Ma być też szerszy. Wiadukt w przekroju jest trapezem, tzn. dół jest szerszy, a góra węższa. Przy obecnej technologii możemy zrobić proste ściany. Zostałyby obłożone tzw. „plastrami miodu”, czyli płytami, które pozwoliłyby na to, żeby te ściany były prostopadłe. To nam daje koronę wiaduktu szerszą od obecnej. Program funkcjonalno-użytkowy pokazał nam, że wówczas możliwe będzie wykonanie chodnika, który zgodnie z obecnymi wytycznymi będzie oddzielony półmetrowym pasem od ścieżki rowerowej, która będzie też oddzielona od jezdni. Po drugiej stronie byłoby tak samo, czyli ścieżki i chodniki powstałyby po obu stronach wiaduktu – wyjaśnia Naczelnik.
Koszty realizacji zadania są niebagatelne. Choć dotacja miałaby wynosić 25 mln zł, razem z budową ekranów dźwiękochłonnych całkowity koszt inwestycji jest obecnie szacowany na ok. 27 mln zł netto. Przebudowa wiaduktu musiałaby potrwać co najmniej około roku, co spowodowałoby duże utrudnienia w ruchu przez długi czas. Realizacja zadania jest jednak konieczna. Jeżeli przebudowa wiaduktu nie zostanie wykonana, w najbliższych latach może on zostać całkowicie wycofany z użytku. Wzmocnienie konstrukcji jest potrzebne, by obiekt spełniał wszystkie wymogi bezpieczeństwa.
Polecany artykuł:
