Festyn Archeologiczny „Kierunek Grodzisko”, tradycyjnie już odbywający się przy tramwaju konnym w Mrozach, jest imprezą czterodniową, ale w ciągu pierwszych dwóch dni mogą brać w niej udział tylko lokalne szkoły. Dzieci i młodzież uczestniczą wówczas w warsztatach edukacyjnych, które pozwalają im poznać bliżej codzienne życie dawnych Słowian. W tym roku takie warsztaty trwały w czwartek i piątek (12 i 13 października). W weekend impreza była już otwarta dla wszystkich zainteresowanych mieszkańców regionu i turystów.
– Ideą naszych działań jest przekazywanie wiedzy na temat wczesnego średniowiecza, a ich najlepszą formą jest poprowadzenie warsztatów edukacyjnych, najlepiej dla młodzieży, by zacząć u podstaw – wyjaśnia Daniel Marciniak, koordynator części historyczno-archeologicznej Festynu „Kierunek Grodzisko”. Jak dodaje, podczas wydarzenia trwającego w weekend, atrakcji nie brakuje zarówno dla dzieci, jak i dorosłych: – Obóz jest otwarty dla zwiedzających, podobnie jak warsztaty. Mamy tu też stoiska handlowe i stanowiska rzemieślników, którzy handlują swoimi wyrobami. Główna atrakcja naszych działań historyczno-archeologicznych to inscenizacja parateatralna o godz. 17.00. To kontynuacja sagi, która nam się tu uformowała, o losach fikcyjnego wodza Mazowsza Sulimira.
Warsztaty edukacyjne trwały zarówno w sobotę, jak i w niedzielę (14 i 15 października). W tym roku wydarzenie odbywało się pod hasłem „Jadło i Napitek”, zatem dzieci, młodzież i dorośli mogli samodzielnie zmielić ziarno na mąkę na żarnach, a później posłuchać opowieści o procesie wypieku chleba od podstaw, przy użyciu specjalnego pieca.
Nie brakowało także atrakcji rękodzielniczych. Lokalna Organizacja Turystyczna Ziemi Mińskiej umożliwiła chętnym osobom własnoręczne stworzenie kogucika z siana. W innym miejscu można było wykonać materiałową motankę – „słowiańską lalkę mocy”. Przy stanowisku Muzeum Regionalnego w Siedlcach dzieci i młodzież korzystały z możliwości malowania farbami płóciennych toreb.
Przy stoisku Muzeum Ziemi Mińskiej – młodzież brała udział w warsztatach archeologicznych. Tam dzieci wykopywały z ziemi m.in. monety czy zatopione w gipsie figurki, które następnie musiały wydobyć ze środka przy pomocy specjalnego dłuta. Po zakończonej pracy, każdy uczestnik warsztatów otrzymywał dyplom i zestaw materiałów edukacyjnych o pracy archeologa. Jeszcze inne warsztaty, zorganizowane tuż przy tramwaju konnym, umożliwiały dzieciom obejrzenie w trójwymiarowych goglach VR wnętrza dawnej słowiańskiej chaty itp., a później stworzenie z drewna i patyczków części średniowiecznego grodziska.
– Zajmuję się wirtualną archeologią. Na goglach VR możemy zobaczyć rekonstrukcję różnych zabytków. Staramy się zwracać tutaj uwagę zwłaszcza na tę historię, która jest też bliska Mrozom, czyli na wczesne średniowiecze i na nasze osadnictwo słowiańskie, jako że tu w pobliżu [na terenie gminy – przyp. red.] jest Grodzisko. Możemy tu zobaczyć m.in. rekonstrukcję chaty wczesnośredniowiecznej, w której w X. wieku mieszkali nasi przodkowie – opowiadał nam podczas Festynu Mateusz Osiadacz, prowadzący stoisko archeologiczne i warsztaty.
Osoby, które odwiedziły Festyn, mogły również posłuchać koncertów muzyki dawnej w wykonaniu zespołów Poniemnie i Dancerye, a także koncertu Trio Stanisława Szczycińskiego „Ludus Danielis” na jazzowo. Atrakcje dla uczestników imprezy – tor saperski i wystawę sprzętu wojskowego – przygotowali także żołnierze z 53. batalionu lekkiej piechoty w Siedlcach.
IV Festyn Archeologiczny w Mrozach „Kierunek Grodzisko” odbywał się pod patronatem medialnym Radia ESKA.