Zabił kolegę siekierą. Tragiczne kulisy zbrodni w gminie Wierzbno

Do zbrodni doszło 5 lutego w Strupiechowie. Zwłoki 74-latka znaleziono dwa dni później w studni na opuszczonej posesji w miejscowości Filipy. Na ciele pokrzywdzonego stwierdzono liczne rany cięte i ranę rąbaną szyi.

W wyniku ustaleń śledczych zatrzymano 70-letniego Edwarda S. - Podejrzany, przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył też wyjaśnienia z których wynikało, że w dacie zdarzenia spotkał pokrzywdzonego pod lokalnym sklepem. Następnie obaj udali się do mieszkania podejrzanego, gdzie spożywali wspólnie alkohol. W pewnym momencie mężczyźni zaczęli się kłócić i w trakcie tej kłótni podejrzany zadał Stanisławowi W. kilka ciosów siekierą. Podejrzany, stwierdziwszy, że Stanisław W. nie żyje, przewiózł jego zwłoki na teren opuszczonej posesji i wrzucił je do pustej studni – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Siedlcach Krystyna Gołąbek.

i

Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Węgrowie zastosował wobec Edwarda S. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.