– Wczoraj zwróciłam się do komendanta Komendy Policji w Skórcu pisemnie o udostępnienie notatki, więc wstępnie wiem, że rzeczywiście chodzi tu o dyrektora GOK-u w Wiśniewie, który wracał właśnie z festynu, jaki obsługiwaliśmy w Mroczkach. Sprawa jest rzeczywiście w toku. Na razie nie ma zarzutów, nie poinformował mnie przynajmniej o tym, czy są już te zarzuty sformułowane i jak one wyglądają. Nie wiem czy dobrowolnie podda się karze i czy sprawa będzie w sądzie – powiedziała nam dziś (23 lipca) Barbara Rybaczewska, wójt gminy Wiśniew.
Poproszony o komentarz do sprawy Paweł Ksionek odmówił na chwilę obecną odnoszenia się do zaistniałej sytuacji. Na razie kontynuuje on pracę na stanowisku dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Wiśniewie. Nie wiadomo jeszcze, jakie będą konsekwencje jego postępowania.
– Jeżeli będzie wyrok, to będą też konsekwencje prawne, ale dopiero wtedy, kiedy ten wyrok będzie prawomocny. Na dzień dzisiejszy był w pracy wczoraj, ze mną się nie widział. Nie wiem czy będzie na urlopie, czy będzie przychodził do pracy. Mamy też w niedzielę dużą imprezę, więc każde ręce są potrzebne. Nie podjęłam decyzji, bo jeszcze bezpośrednio takiej rozmowy z panem Dyrektorem nie prowadziłam i on się też do mnie w tej sprawie nie zgłaszał – podsumowuje Barbara Rybaczewska.
Więcej o tym, jak doszło do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy na drogach powiatu Siedleckiego, można przeczytać w naszym portalu. Link poniżej.
Polecany artykuł: