– Od 5 lutego zapraszamy do oglądania dwóch wystaw. Pierwsza z nich to: „W Słowie i obrazie – tkanina”. Druga, to: „Dywany, płachty, dery – tkaniny okryciowe ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Siedlcach". Obydwie wystawy korespondują ze sobą. Pierwsza jest takim wstępem, preludium, do tej drugiej, na której zostały zaprezentowane ręcznie wykonane tkaniny, służące do zaścielania łóżek wiejskich. Pochodzą one z bliższych i dalszych okolic Siedlec. Zapraszamy, można je oglądać do 23 maja 2021 roku. Te nowe wystawy już zaczęły przyciągać zwiedzających. Odnotowaliśmy znaczący wzrost, jeżeli chodzi o zainteresowanie zwiedzaniem wystaw – mówi Dorota Filipowicz, pracownik Muzeum Regionalnego w Siedlcach.
Jest to tym bardziej zauważalne, że dla turystów wciąż obowiązują ograniczenia. W tym samym czasie do placówki może wejść maksymalnie 10 osób. Oczywiście w maseczkach, z obowiązkową dezynfekcją rąk i z zachowaniem zasady dystansu.
Warto dodać, że gdy muzeum było zamknięte, przeszło drobne prace remontowe, a jego zbiory zostały powiększone. Dzięki zakupieniu kolejnych nowych obrazów, w weekend udostępniona zwiedzającym mogła zostać także trzecia wystawa czasowa, pt. „Nowe nabytki zbiorów sztuki Muzeum Regionalnego w Siedlcach”. Zaprezentowane są na niej różne dzieła sztuki, które zostały zakupione w ciągu ostatnich dwóch lat.
– Udało się nam w tym czasie zdobyć dwa obrazy Wlastimila Hofmana oraz pięć jego rysunków z lat 40. XX wieku, gdy przebywał na Bliskim Wschodzie, a także z okresu powojennego, gdy mieszkał w Szklarskiej Porębie. Zbiory sztuki wzbogaciły się także o dwie kompozycje Jerzego Tchórzewskiego oraz plakietę odlaną w brązie, autorstwa Henryka Albina Tomaszewskiego. W 2018 roku udało się nam także wzbogacić o nowy obraz, największą w Polsce kolekcję prac Małgorzaty Łady-Maciągowej. Do zbiorów sztuki kupiono również pejzaż Jana Komara. Pokazujemy na tej ekspozycji także obrazy trzech siedleckich malarek: Barbary Rękawek, Haliny Trebnio-Liss, Stanisławy Hardejewicz, artysty Mariana Gardzińskiego oraz ceramiczną rzeźbę Aleksandra Bieguńskiego. Chwalimy się ponadto medalami i plakietami, podarowanymi nam przez historyka sztuki, siedlczanina z urodzenia, pana Lecha Grabowskiego – informuje Agnieszka Pasztor, kurator wystawy.
Najnowszą wystawę będzie można będzie oglądać do połowy kwietnia.