Powiat Miński: jest akt oskarżenia dla 19-letniej Iryny K. Kobieta miała dokonać dzieciobójstwa

2025-12-22 14:59

Prokuratura Rejonowa w Mińsku Mazowieckim skierowała do Sądu Okręgowego w Siedlcach akt oskarżenia dla 19-letniej mieszkanki powiatu Mińskiego, pochodzącej z Ukrainy Iryny K. Kobieta miała urodzić dziecko w łazience swojego zakładu pracy, a później wyrzucić je w foliowej torbie do śmietnika przy przystanku autobusowym. Ciało dziecka zostało znalezione 16 września 2024 roku w miejscowości Brzeziny na terenie gminy Halinów.

Sąd Okręgowy w Siedlcach

i

Autor: Monika Półbratek

Prokuratura Rejonowa w Mińsku Mazowieckim skierowała do Sądu Okręgowego w Siedlcach akt oskarżenia przeciwko Irynie K. oskarżonej o czyn z art. 149 kk. – mówi prok. Bartłomiej Świderski z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.

Z informacji zebranych przez śledczych wynika, że Iryna K. zaszła w ciążę w bliżej nieustalonej dacie na początku 2024 r. W lipcu 2024 r. przyjechała do Polski w celach zarobkowych. Została zatrudniona w jednej z firm na terenie powiatu Mińskiego. Na terenie zakładu znajdowały się m.in. budynki mieszkalne dla pracowników. W jednym z nich zamieszkała Iryna K. Pracownicy firmy dostrzegali u niej lekko odstający brzuch. Pytana przez nich o to, czy jest w ciąży, kobieta zaprzeczała i mówiła, że ma problemy jelitowe.

– W dniu 15 września 2024 r. Iryna K. w godzinach popołudniowych zeszła na parter do łazienki, gdzie urodziła noworodka płci męskiej. Dziecko było żywe, zdrowe (pozbawione jakichkolwiek zmian chorobowych, czy też nieprawidłowości rozwojowych) i zdolne do samodzielnego życia poza łonem matki – w przypadku właściwej opieki medycznej. Iryna K. rozerwała pępowinę, a następnie włożyła żywe dziecko do worka na śmieci, który to worek wraz z noworodkiem wyniosła do kosza znajdującego się poza terenem zakładu pracy – relacjonuje treść aktu oskarżenia prok. Bartłomiej Świderski.

Sprawa wyszła na jaw po tym, jak kobieta trafiła do pobliskiego szpitala. W nocy z 15 na 16 września 2024 roku Iryna K doznała bowiem silnego krwotoku z dróg rodnych. Na miejsce wezwano wtedy karetkę pogotowia, która przewiozła kobietę, wówczas 18-letnią, do szpitala. Tam przeprowadzono w trybie pilnym zabieg z powodu krwawienia z dróg rodnych i łyżeczkowania macicy. Widząc, że kobieta niedawno urodziła dziecko, a nie było przy niej noworodka, lekarze powiadomili o zdarzeniu Policję. Rano 16 września, w koszu na przystanku autobusowym w miejscowości Brzeziny znalezione zostało ciało noworodka.

– Iryna K. w rozmowie z lekarzem oświadczyła, że dzień wcześniej w łazience urodziła dziecko, które wyrzuciła do śmietnika – informuje Prokurator.

Następnie Iryna K. została poddana badaniom psychiatryczno-psychologicznym. Biegli wskazali, że opiniowana nie dopuszczała do siebie wiadomości, że zaszła w ciążę. W tym wypadku zadziałał mechanizm zaprzeczania – wypierania ciąży. Taki stan mógł trwać, aż do momentu porodu. Zdaniem biegłych, dokonując zarzucanego jej czynu, kobieta działała pod wpływem porodu, a ponadto „w czasie jego popełnienia miała ograniczoną w stopniu znacznym możliwość rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem”. Oznacza to, że była pod wpływem szoku i silnych emocji, a co za tym idzie, nie była w pełni świadoma tego, co robi.

– Prokurator przedstawił Irynie K. zarzut dokonania w dniu 15 września 2024 r., jako biologiczna matka urodzonego, zabójstwa żywego syna, będąc w okresie porodu i pod wpływem jego przebiegu, bezpośrednio po jego urodzeniu w ten sposób, że umieściła go w foliowym worku na śmieci, a następnie wyniosła je i umieściła w położonym nieopodal koszu na śmieci, co doprowadziło do zgonu noworodka, przy czym w momencie popełnienia tego czynu miała w znacznym stopniu ograniczoną możliwość rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem, tj. czynu z art. 149 kk w zw. z art. 31 § 2 kk. – informuje prok. Bartłomiej Świderski.

Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim, uwzględniając wniosek prokuratora w tym zakresie, postanowił o tymczasowym aresztowaniu podejrzanej na okres trzech miesięcy. Obecnie wobec 19-letnej oskarżonej stosowane są wolnościowe środki zapobiegawcze. Przestępstwo tzw. dzieciobójstwa zagrożone jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności.