Głupie bomby - czym są?
Do tej pory Ukraina była ostrzeliwana w większości rakietami naprowadzanymi. Takich pocisków Rosjanom najprawdopodobniej zaczyna już brakować. Mogą więc użyć "głupich bomb", czyli nieposiadających systemów naprowadzania. Takie bomby nie zawsze trafiają w konkretny cel, przez co straty wśród cywili mogą być dużo większe.
Putin nie chce totalnego konfliktu z NATO?
Reuters przytacza też opinię podsekretarza obrony ds. polityki Colina Kahla, który powiedział, że nie wierzy w to, by prezydent Władimir Putin chciał mieć totalny konflikt z NATO. Zdaniem Khala inwazja Rosji na Ukrainę uczyniła z niej bardziej strategiczne obciążenie dla Chin, „Myślę, że w pewnym stopniu to, co Putin zrobił na Ukrainie, sprawia, że Rosja jest dla Pekinu o wiele większym obciążeniem strategicznym niż sześć tygodni temu czy sześć miesięcy temu”. W lutym Chiny i Rosja ogłosiły partnerstwo „bez ograniczeń”, wspierając się w sporach z Ukrainą i Tajwanem obietnicą dalszej współpracy przeciwko Zachodowi.
Źródło: PAP