Akcja potrwa do soboty 28 listopada włącznie. Włączyło się w nią 39 sklepów na terenie miasta Siedlce. Do specjalnych koszów można wrzucać dowolne artykuły żywnościowe, które następnie zostaną przeznaczone na stworzenie paczek dla potrzebujących z miasta i regionu.
– Produkty te będziemy codziennie ze sklepów odbierać i zwozić na magazyny. Po raz pierwszy zbiórka wygląda w taki sposób, więc martwimy się, jak to wypadnie. Po prostu ze względu na pandemię, nie możemy korzystać z pomocy młodzieży. Oczywiście także właściciele sklepów nie życzą sobie, żebyśmy stali przy tych koszach, ze względu na ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa. Mamy nadzieję, że każdy, kto zechce nam pomóc, zrobi to samodzielnie i wrzuci do takiego kosza wybraną rzecz, żebyśmy później mogli z tych produktów przygotować paczki dla ubogich – mówi Grażyna Jałyńska, koordynator zbiórek Banku Żywności w Siedlcach.
Choć w akcji nie biorą udziału wolontariusze, trudno jej nie zauważyć. Oznakowane kosze stoją przy kasach w tych sklepach, które włączyły się w zbiórkę. Można do nich wrzucać różne produkty, z długim terminem przydatności do spożycia.
– Najbardziej są nam potrzebne: cukier, mąka, olej, kasza, ryż, konserwy i oczywiście słodycze na święta. Bo dzieci po prostu czekają na nie. Taki baton czy czekolada to jest zawsze dla dziecka wielka radość! – dodaje Grażyna Jałyńska.
Akcję można wesprzeć także poprzez wpłaty na konto Banku Żywności dokonywane na stronie zbiorkazywnosci.pl. Przesłane w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na zakup żywności dla osób potrzebujących.