Szpital tymczasowy w Siedlcach został oficjalnie otwarty 7 grudnia. Przygotowano w sumie 100 łóżek dla pacjentów z koronawirusem. W związku z brakiem wystarczającej liczby personelu medycznego, w dniu uruchomienia lecznicy w pełnej gotowości było około 70 z nich. Aktualnie większość nadal pozostaje wolna. – Na dzień dzisiejszy mamy 18 pacjentów – mówi Marcin Kulicki, prezes Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach, który prowadzi szpital tymczasowy. – Ta liczba pacjentów jest na razie na tyle jeszcze mała, że i załoga się wdraża, i opieka jest absolutnie pełna – dodaje.
Szpital Wojewódki oddelegował do pracy w szpitalu tymczasowym część swoich prawników, oprócz tego pacjentami zajmują się medycy, którzy wzięli udział w rekrutacji przeprowadzonej przez wojewodę mazowieckiego. – Taka liczba pacjentów nie wymaga aż tak dużej liczby kadry, wiec na razie wszystko jest bezpiecznie – zapewnia Marcin Kulicki.
Mimo, że szpital tymczasowy jest w pełni wyposażony i działa, nadal część zakażonych pacjentów trafia na oddział covidowy szpitala wojewódzkiego. Władze placówki chciałyby, żeby to się zmieniło. – Zwróciliśmy się do wojewody mazowieckiego o zmianę w tym zakresie i zabranie pacjentów covidowych ze szpitala głównego. Czekamy na decyzję – mówi prezes Kulicki.
Chorzy na COVID-19 cały czas przyjmowani są także na oddziały zakaźne Szpitala Miejskiego w Siedlcach. Dziś rano przebywało tam 107 osób.