– W pierwszej kolejności autobusy będą kursować na liniach zadeklarowanych we wniosku o dofinansowanie ich zakupu, bardzo miejskich i biegnących przez centrum miasta, a konkretnie na liniach 12, 16 i 18. Potencjalnie pojawią się także na linii 27. Chodziło o to, by hałas i zanieczyszczenie spalinami w centrum miasta uległy zmniejszeniu. Pojazdy są podobne do naszych autobusów spalinowych, ale nowsze, ładniejsze, mają zielone tablice rejestracyjne i już na pierwszy rzut oka robią wrażenie. Całość inwestycji, czyli koszt zakupu trzech autobusów plus dwóch ładowarek po 120 kW i całej potrzebnej infrastruktury energetycznej, którą należało wykonać, to ponad 10 mln zł. Dofinansowanie całości inwestycji z NFOŚiGW wynosiło 69,3 procent, czyli ok, 6.5 mln zł – mówi Jacek Dmowski, prezes zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Siedlcach.
O dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na zakup elektrycznych pojazdów siedlecki samorząd ubiegał się już w 2021 roku. Podstawą do złożenia wniosku o dofinansowanie takiego zadania była ustawa o elektromobilności, która nałożyła na samorządy obowiązek zastąpienia części taboru pojazdami zeroemisyjnymi.
– Raz że takie są wymogi ustawowe, a dwa – jestem zainteresowany tym, żeby jak najmniej było spalin w mieście. Składaliśmy wniosek na zakup czterech autobusów, ale w połowie rozpatrywania wniosków na telekonferencji usłyszeliśmy, że niestety, na jeden pojazd obcinają nam dofinansowanie. W związku z tym kupiliśmy trzy, ale ja bardzo się cieszę, bo rozpoczynamy proces rozwiązań ekologicznych, jeśli chodzi o transport miejski w Siedlcach – mówi Andrzej Sitnik, prezydent Siedlec.
Umowa z dostawcą nowych pojazdów, firmą MAN Truck&Bus Polska, została podpisana 27 stycznia 2023 roku. Na ulice miasta autobusy elektryczne miały wyjechać mniej więcej rok później, czyli już w styczniu 2024 roku. Trochę się to opóźniło.
– Autobusy były dostępne już od końca grudnia 2023 roku i stały w Warszawie w serwisie, natomiast były problemy z dostawcą transformatora i ładowarek. Mówiąc najprościej, dostawca energii elektrycznej troszkę przeciągnął procedury. Były problemy z energią elektryczną, przyłączami, wykonaniem i pozwoleniami energetycznymi. Stąd czasowy poślizg – wyjaśnia prezes Jacek Dmowski.
Zeroemisyjne autobusy są bardzo nowoczesne, przestrzenne i ciche. Są wyposażone we wszystkie podstawowe udogodnienia dla pasażerów, klimatyzowane, posiadają kasowniki zwykłe i takie, które umożliwiają zakup biletu. Każdy z pojazdów jest też dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami i zaopatrzony w rampę dla wózków inwalidzkich. Mają po 12 metrów długości i zostały w całości wyprodukowane w polskich zakładach w Starachowicach. Mieszkańcy Siedlec, którzy odbyli już przejażdżkę nowiutkim autobusem, podkreślają że warunki jazdy są komfortowe, a w środku nie ma zapachu spalin. Zadowoleni są także kierowcy.
– Moje wrażenia są takie, że to klawy samochód! Lekko się prowadzi, cicho, płynnie, łatwo przerzuca się biegi, jak w aucie osobowym. Fotel też mam wygodny – mówi Dariusz Waszczuk, kierowca MPK w Siedlcach.
Baterie autobusów są pojemne, umożliwiają każdemu z nich przejechanie do 300 km. Będą ładowane w nocy, by koszty zużycia energii były niższe. W razie awarii pojazdy będzie można serwisować na terenie miasta.
– Mamy tu w Siedlcach znakomity serwis partnerski RM Service. Posiada on specjalną autoryzację w zakresie wszelkich napraw, występujących w autobusach elektrycznych. Jest on w stu procentach przygotowany do ich obsługi serwisowej i dostawy części zamiennych. Poza tym MPK posiada też odpowiedni zakres autoryzacji wewnętrznej – podkreśla Marcin Grabowski, dyrektor firmy MAN Truck&Bus Polska w zakresie sprzedaży autobusów.
Warto dodać, że Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne posiada też specjalne oprogramowanie, umożliwiające monitorowanie każdego z nowych pojazdów zeroemisyjnych. W komputerze można na bieżąco sprawdzać przebytą przez nie trasę i aktualne zużycie energii.