Do kiedy nauka zdalna?

i

Autor: Pixabay

W części klas szkół podstawowych ruszyła nauka zdalna. Jakie sprawia problemy? [AUDIO]

2020-10-26 13:07

Poprawki w planach lekcji, zawirowania organizacyjne, braki sprzętu komputerowego – to główne problemy, z jakimi muszą sobie radzić dyrekcje szkół podstawowych. Zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami rządowymi, uczniowie klas 4-8 wrócili do nauki zdalnej. Choć szkoły doposażono w sprzęt, który mogą wypożyczyć uczniom, to może go brakować, np. dla rodzeństw. Inaczej wygląda też nauczanie dzieci z niepełnosprawnościami i orzeczeniami.

– W ramach programów ministerialnych „Zdalna Szkoła” i „Zdalna Szkoła Plus” nasza placówka otrzymała niewielkie ilości komputerów. Nie jest tak, że możemy pokryć zapotrzebowanie wszystkich chętnych, ale z diagnozy, która była przez nas wykonywana, wynika, że problemy z dostępem do komputera i do Internetu, to są pojedyncze przypadki. Większym problemem jest to, że z jednego komputera musi korzystać kilkoro dzieci w rodzinie. I to jest większy problem, który trudno jest rozwiązać, żeby te lekcje online się nie odbywały równolegle. Bo jak w jednej klasie się to uda, to w kolejnej może się nie udać. Dlatego nie ukrywam, że taki problem może wystąpić, gdy z jednego komputera będzie korzystało kilkoro dzieci w rodzinie. Takie lekcje online mogą się nakładać, ale wówczas trzeba będzie po prostu wysyłać informacje oddzielnie takim dzieciom – mówi Daniel Wiszniewski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 w Siedlcach.

Choć nauczyciele większości szkół zostali odpowiednio przeszkoleni do prowadzenia zdalnych lekcji, to niestety, tego rodzaju nauczanie wymaga także znaczącego wsparcia ze strony rodziców. Zwłaszcza młodszych dzieci, np. z klas czwartych szkół podstawowych. Są również tacy uczniowie, którzy nawet przy pomocy rodziców nie są w stanie poradzić sobie z nauką przez Internet. Jak było wspomniane na wstępie, niektóre szkoły zmuszone były zorganizować specjalny sposób nauczania dla dzieci z niepełnosprawnościami, a także różnego rodzaju orzeczeniami. W Szkole Podstawowej nr 12 w Siedlcach przychodzą one na zajęcia, bo w codziennej nauce wymagają pomocy nauczycieli.

– Są to dzieci, które na co dzień pracują z nauczycielami wspomagającymi. I teraz ci nauczyciele są z nimi, w szkole. Lekcja odbywa się online, dzieci są przed monitorami i uczestniczą w tej lekcji z nauczycielem wspomagającym w klasie, a nauczyciel na bieżąco udziela im wskazówek. I przyznaję, że dla tych dzieci jest to dobre rozwiązanie, bo one w tamtym roku miały największe trudności z nauką zdalną – mówi Grażyna Leydy, wicedyrektor siedleckiej „Dwunastki”.

W części szkół podstawowych lekcje online są też nieco skrócone w porównaniu do tych, które odbywały się stacjonarnie. Ewentualnie przed komputerem odbywa się tylko część lekcji, np. pierwszych 30 minut, a resztę pracy dziecko musi wykonać samodzielnie z ćwiczeniami lub książką. Ułatwiło to odpowiednie dostosowanie planów lekcji do wymogów nauki zdalnej. Jednocześnie ma to na celu ograniczenie czasu, jaki dzieci spędzają przed ekranami. Więcej o tym, jak wygląda organizacja zdalnego nauczania w siedleckich szkołach podstawowych, można usłyszeć w załączonym poniżej materiale dźwiękowym.

Posłuchaj dyrekcji i nauczycieli siedleckich szkół podstawowych: co sprawia największe problemy w organizacji zdalnego nauczania?

QUIZ: Czy znasz tabliczkę mnożenia? Sprawdź!

Pytanie 1 z 15
2x6 to:
ESKA XD #007