– Pomysł ten przedstawił radny Mikołaj Walo na sesji rady gminy. Z wszystkimi radnymi jesteśmy za tym pomysłem i chcemy go zrealizować, żeby taki separator był w naszej stacji krwiodawstwa, i by krwiodawcy mogli oddawać na miejscu osocze. Już rozmawiałem z panią kierownik miejscowej stacji, a także z panem dyrektorem stacji wojewódzkiej w Warszawie. Pan dyrektor powiedział, że jeżeli samorządy z tego rejonu kupią ten separator, to zostanie on tu zamontowany i będzie działał w Siedlcach – informuje wójt Henryk Brodowski.
Urządzenie jest bardzo potrzebne, bo choć w siedleckim oddziale RCKiK ozdrowieńcy mogą oddać krew, to jednak stacja nie dysponuje sprzętem, który pozwoliłby z niej odseparować osocze. Wydłuża to cały proces, bo krew musi zostać przetransportowana do Warszawy, tam osocze zostaje odseparowane i dopiero przywiezione ponownie do Siedlec, gdzie trafia do pacjentów szpitali. Warto dodać, że specjalistyczny separator umożliwia także pobranie na miejscu większej ilości osocza z krwi danego pacjenta.
Ponieważ tego rodzaju urządzenie jest kosztownym sprzętem medycznym, który posłuży mieszkańcom całej okolicy, wójt chciałby, żeby gmina Siedlce zrealizowała taką inwestycję wspólnie z władzami innych lokalnych gmin, a także powiatu siedleckiego i miasta Siedlce. Rozmowy na ten temat planuje przeprowadzić w najbliższym czasie.
– Jutro, 2 grudnia, odbędzie się konwent wójtów. I na temat zakupu tego saparatora będę rozmawiał z kolegami. Na pewno jeszcze porozmawiam z panem prezydentem i z panem starostą, żeby samorządy tego rejonu zakupiły wspólnie ten separator dla siedleckiej stacji krwiodawstwa – zapewnia wójt Brodowski.
Na zakończenie informacja dla ozdrowieńców, którzy chcieliby oddać osocze (a właściwie krew, z której później osocze zostanie odseparowane) w filii RCKiK przy ul. Formińskiego w Siedlcach: obecnie można to zrobić codzienne, między 7.00 a 12.00. Jak informuje kierownik stacji, wcześniej warto jednak zadzwonić i upewnić się, że można już zostać dawcą. Przypominamy także, że może nim być także osoba, która zakażenie koronawirusem przechodziła bezobjawowo. Przychodząc do oddziału RCKiK, ozdrowieńcy muszą mieć jednak przy sobie dokument potwierdzający, że przebyli zakażenie wirusem SARS CoV-2 lub przeszli chorobę COVID-19.