W poniedziałek, 9 czerwca patrolujący ulice miasta policjanci z łukowskiej drogówki zauważyli poruszający się po rondzie samochód marki Renault Clio. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby ten pojazd zjeżdżając ze skrzyżowania o ruchu okrężnym nie wjechał w drogę przeznaczoną dla pojazdów wjeżdżających na to rondo. Jadący nieopodal mundurowi włączyli natychmiast sygnały pojazdu uprzywilejowanego i ruszyli za osobówką.
- Okazało się, że kierująca samochodem marki Renault Clio 40-latka jadąc „pod prąd” chciała wjechać w drogę ulicy Żelechowskiej. Kobieta tłumaczyła mundurowym, że niedawno przeprowadziła się do naszego powiatu i nie zna jeszcze wszystkich dróg i ulic w Łukowie. Twierdziła, że przejechała zjazd na rondzie i odruchowo pojechała najbliższą drogą w kierunku skrzyżowania z ulicą prowadzącą w kierunku Krzywdy – informuje asp. szt. Marcin Józwik, rzecznik prasowy łukowskiej policji.
Policjanci umożliwili 40-latce bezpieczne opuszczenie drogi i skrzyżowania oraz pomogli jej wjechać na właściwą ulicę. Na szczęście manewr, który wykonała kierująca Clio nie spowodował żadnego poważnego zdarzenia drogowego. Za popełnione wykroczenie kobieta została ukarana mandatem karnym w kwocie 500 złotych, a jej konto zasiliło 8 punktów karnych.

i