– Jeżeli pogoda będzie sprzyjająca, na łąkach ubiegłorocznych pierwsze kwiaty powinny pojawić się już w maju. Tak bardzo podobały się one siedlczanom, że jeszcze pod koniec ubiegłego roku podjęliśmy działania zmierzające do założenia łąk w innych lokalizacjach. Na fragmencie ul. Jagiełły, na pasie zieleni, oddzielającym dwa pasy ruchu, przygotowany został grunt do wysiewu i została tam wzruszona nawierzchnia, żeby ta ziemia przez zimę mogła nabrać większej objętości wodnej. Także w rejonie ul. Żytniej znajduje się łącznik po lewej stronie, gdzie ziemia też została już przygotowana. Jeżeli pogoda nie pokrzyżuje nam planów i nie będzie już przymrozków, to na początku maja postaramy się wysiać rośliny – informuje Małgorzata Jaszczuk, kierownik referatu ochrony środowiska Urzędu Miasta Siedlce.
Łąki kwietne są bardzo praktyczne – pochłaniają spaliny, nie wymagają podlewania ani koszenia, bo kosi się je tylko raz w roku, jesienią, gdy przekwitną. Stanowią też ostroję dla pszczół i innych owadów oraz małych zwierząt. A co więcej – przepięknie wyglądają i zdobią miasto. Najprawdopodobniej dwie nowe łąki będą przypominały wyglądem te wysiane w mieście rok wcześniej.
– Mieszanka roślin przygotowana została taka jak w roku ubiegłym, stworzyła ją ta sama firma. Będą to rośliny wieloletnie, połączone z jednorocznymi. Zakwitną m.in. chabry, malwy, maki, cynie, astry… Będzie to duża mieszanka ponad 70 różnych gatunków roślin – wymienia Małgorzata Jaszczuk.
Wysiew łąk ma zostać przeprowadzony po długim weekendzie majowym.
Polecany artykuł: