Pieniądze

i

Autor: ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Czy siedlczanie chętnie wspierają internetowe zbiórki charytatywne? Czy nie boją się, że mogą zostać wykorzystani przez oszustów?

2020-02-05 12:41

W Internecie działa kilka portali, które organizują zbiórki charytatywne. Nie wszystkie one są jednak weryfikowane i nie zawsze da się ustalić, która jest uczciwa. 4 lutego do siedleckiej Prokuratury Rejonowej wpłynęło zgłoszenie o domniemanym oszustwie tego rodzaju. Dzień później policja zatrzymała 40-letnią siedlczankę, podejrzaną o wyłudzenie przez portal internetowy prawie 400 tys. zł. Czy nie odstraszyło to mieszkańców miasta od pomagania innym?

Zapytaliśmy siedlczan, czy wspierają charytatywne zbiórki w sieci i czy nie boją się, że mogą zostać wykorzystani.

– Nie. Nie wiem, nie korzystam z Internetu, rzadko… A druga sprawa, że się, nie wiem, obawiamy oszustwa, może z tego względu. Jest kupa oszustów, którzy naciągają.


– Zdarza mi się wpłacić na nie pieniądze, ufam im po prostu. Uważam, że są również nieuczciwe zbiórki, aczkolwiek raczej te większe strony charytatywne raczej myślę, że są uczciwe.


– Wierzę w to, że jak dam parę groszy na jakieś dzieci, czy na zrzutkę jak ktoś chce książkę wydać, to myślę że idą na dobre cele i staram się nie myśleć pod tym względem.


– Z tym to jest różnie, bo troszeczkę szerzy się, tak szczerze powiem, delikatnie mówiąc, złodziejstwo. Ale jestem za tym, i tak mimo tego, że znajdzie się kilka osób, które po prostu próbują to wykorzystywać, to pomimo tego jestem za tym też, żeby po prostu wspierać takie akcje.

– Trzeba pomagać. Bo nie wiadomo, kiedy nam będzie potrzeba… Także uważam, że jest to bardzo potrzebne.


– mówią mieszkańcy Siedlec.

Przed kliknięciem „Pomóż”, „Wpłać” czy „Wesprzyj”, warto sprawdzić, czy dany portal weryfikuje zbiórki, i na czym polega taka weryfikacja.