- 18 stycznia tuż przed 13 w miejscowości Sosenki-Jajki doszło go groźnie wyglądającego zdarzenia, gdzie audi z nieustalonych przyczyn zjechało do przydrożnego rowu, gdzie samochód dachował. Po upływie kilkudziesięciu minut, na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że brał udział w opisanym zdarzeniu. Wskazał również adres, pod którym przebywał. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Ostrołęce (stacjonującego w Siedlcach), który zastał 23-letniego mężczyznę w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało u niego aż 3,2 promila alkoholu w organizmie – informuje kom. Ewelina Radomyska z KMP w Siedlcach.
Zatrzymany mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu przyznał się do kierowania pojazdem. Usłyszał zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości, za które grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.