Budowa środkowego odcinka tej trasy, pomiędzy węzłami Groszki i Siedlce Zachód (12,9 km), zakończy się w 2025 r. Do tego czasu kontynuacja ruchu pomiędzy wspomnianymi węzłami odbywać się będzie po istniejącej DK2.
- Na budowanych odcinkach A2 pomiędzy Kałuszynem a Siedlcami wykonawcy realizują prace drogowe związane z układaniem kolejnych warstw nawierzchni jezdni na ciągu głównym. Prowadzone są roboty przy obiektach mostowych, przebudowywane kolizje z urządzeniami infrastruktury podziemnej kolidujące z przebiegiem drogi, montowana jest siatka ogrodzeniowa, ekrany akustyczne i bariery energochłonne. Zaawansowanie na każdym z odcinków jest różne. Wynika ono między innymi z terminu podpisania umów – informuje Małgorzata Tarnowska z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Procentowe zaawansowanie robót przedstawia się następująco:
Kałuszyn – Groszki - 73 proc.
Groszki – Siedlce Zach. - 62 proc.
Siedlce Zach. – Siedlce Płd. - 91 proc.
- Podpisaliśmy aneks wydłużający czas na ukończenie zadania do 30 kwietnia 2024 r. dla odcinka Siedlce Zach. – Siedlce Płd. Dla tej, jak i pozostałych inwestycji, w procedowaniu są kolejne roszczenia wykonawców, którzy oczekują dalszego wydłużenia czasu na ukończenie lub dodatkowych środków finansowych – dodaje Małgorzata Tarnowska.
Inwestycja jest współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027.
- Na odcinku A2 pomiędzy węzłami Siedlce Płd. - Malinowiec w toku są prace związane z wykonaniem wykopów, nasypów, pierwszych warstw konstrukcji drogi. Prowadzone są prace przy obiektach mostowych. Budowana jest kanalizacja deszczowa i przebudowywane kolizje z urządzeniami infrastruktury podziemnej kolidujące z przebiegiem drogi. Zaawansowanie robót przekroczyło 36%. Termin umowy nie uległ zmianie, to znaczy nie został podpisany aneks wydłużający czas na ukończenie zadania. W rozpatrywaniu są roszczenia Wykonawcy. Termin umowny może zostać przesunięty w sytuacji, gdy Wykonawca uzasadni, że w czasie realizacji umowy nastąpiły okoliczności, na które nie miał wpływu a uniemożliwiły mu one prowadzenie robót – dodaje Tarnowska.