Pierwszy etap zarybiania odbył się w październiku, kilka dni temu do siedleckiego zalewu trafiły kolejne kilogramy małych ryb.
- Był wpuszczony karp w ilości 100 kilogramów, 250 kilogramów karasia srebrzystego i 200 kilogramów jazia - wylicza Wiesław Lipiec z siedleckiego okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego.
Wcześniej wpuszczono m.in. amury. Gdy ryby urosną będą gratką dla wędkarzy.
- Staramy się żeby ten zbiornik był atrakcyjny dla wędkarzy, bo wiadomo ludzie opłacają kartę, chcą posiedzieć, spędzić wolny czas i przy okazji jakąś rybkę złowić - dodaje Wiesław Lipiec. Na razie jednak wędkowanie nad zalewem jest ograniczone. Do 28 listopada obowiązuje zakaz połowu ryby białej. Cały czas można natomiast łowić ryby drapieżne – szczupaki, okonie, sandacze.