Wiadomość o pozostawieniu dziś malutkiego dziecka w oknie życia potwierdziła Katarzyna Graniszewska, dyrektor Domu Dziecka „Pod Kasztanami” w Siedlcach:
– Był to chłopiec. Jego mama ma sześć tygodni na zmianę decyzji. Gdyby się zdecydowała wrócić po dziecko, to może się zgłosić do nas, do sądu lub do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Siedlcach, by pozałatwiać wszelkie formalności – informuje.
Pracownicy placówki przewieźli noworodka do szpitala, gdzie aktualnie przebywa i przechodzi badania. Był w dobrym stanie i znajduje się pod opieką medyczną. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, dziecko ma około dwóch dni.
To już czwarty maluch znaleziony w oknie życia Domu Dziecka w Siedlcach. Pierwsza taka sytuacja miała miejsce w 2013 roku, a kolejne dwie – w 2022 roku.