– Rodzinom najczęściej potrzebna jest żywność sucha, taka jak np. kasze, ryż, mąka, kawa, herbata czy konserwy. Potrzebne są też środki czystości, nawet takie jak pasta czy szczoteczki do zębów, bo są rodziny, których na to nie stać, a także np. proszek do prania. Niektóre rodziny proszą o podstawowe sprzęty AGD jak pralka, lodówka. Miałam też w tym roku rodzinę, która prosiła o odkurzacz, bo nie było ją stać ani na naprawę starego, ani na zakup nowego urządzenia. To są historie, które łapią za serce... Fajną rzeczą w Szlachetnej Paczce są upominki, tzn. rodzina wybiera sobie coś tylko dla siebie, co będzie typowym świątecznym prezentem. Wybierając rodzinę z naszej bazy, darczyńca zobowiązuje się zapewnić jej trzy podstawowe potrzeby, a pozostałe to już jego dobra wola, choć byłoby wspaniale, gdyby mógł zapewnić wszystkie – wyjaśnia Oliwia Sakowicz, wolontariuszka Szlachetnej Paczki z Siedlec.
Wymagające pomocy rodziny można jeszcze wybierać z Bazy Rodzin, ale zostało na to niewiele czasu. Osoby lub grupy osób, które chcą je wesprzeć, muszą się pośpieszyć, bo już 15 i 16 grudnia odbędzie się tegoroczny Weekend Cudów, kiedy to wszystkie przygotowane dla rodzin prezenty zostaną im uroczyście wręczone przez wolontariuszy. Pomóc można także w rozwożeniu paczek! Wystarczy zgłosić się do bazy lub bezpośrednio do siedleckich wolontariuszy i zaoferować tego rodzaju wsparcie. Wszystkie paczki będą rozwożone z salki parafialnej przy Kościele pw. Świętej Teresy w Siedlcach.
W tym roku pomoc Szlachetnej Paczki ma trafić łącznie do 30 rodzin z Siedlec i okolic. Więcej na ten temat usłyszycie w załączonym nad tekstem podcaście.